Artur
Jak chłopcy krzyknęli gorzko, bez zastanowienia się pocałowałem Ole. Na początku nie wiedziała co się dzieje, ale później oddała pocałunek. Widownia zaczeła klaskać i krzyczeć, tylko niektóre fanki patrzyły na nas z mordem w oczach. Jak sie od siebie odsunęliśmy, zauwrzyłem, że na scene wyszli wszyscy i się szczerzyli. Tylko Leo się tak patrzył, jak nie wiem co.
Ola
Zeszliśmy ze sceny. Patrze a tam Kiślu nagrywa snapa. Wpadłam na pomysł. Wzięłam rozbieg i wskoczyłam mu na plecy.
- Aaa! Ola! Ależ żeś mnie przestraszyła! - Powiedział, a ja turlałam się po ziemi ze śmiechu.
- Miśka wszystko okey? - Przykucnął koło mnie.
Ja nic nie powiedziałam, tylko złapałam się za bolący od śmiechu brzuch. Artur wziął mnie na ręce. Ja nadal śmiałam się jak chora psychicznie. Wszyscy na mnie patrzyli i się, też śmiali. Artur usiadł i posadził mnie sobie na kolana. Smavek nagrywał vloga, usiadł koło nas.
- Cześć wszys...
- Hahaha! - Przerwałam mu.
- Cześć wszystkim z tej str...
- Hahahhah! - Znowu mu przerwałam.
- Artur mógłbyś? - Zwrócił się do Arcziego.
Artur zatkał mi buzie ręką.
- Cześć wszystkim z tej strony Smav i jesteśmy za kulisami YSOT. A obok mnie siedzi Artur i Ola która najwidoczniej ma głupawke. - Coś tam dalej gadał, ja już się uspokoiłam, ale Arti nadal trzymał mi ręke na ustach. Więc wpadłam na pomysł.
- Ała! Ola dlaczego mnie ugryzłaś? - Zapytał sie mój Miś.
- Bo nie chciałeś mi zabrać ręki z buzi. - Powiedziałam słodkim głosikiem.
Nic nie powiedział tylko złączył nasze usta w pocałunku.
- I teraz bardzo rzadkie zjawisko... Artur i Ola się całują... Filip! Rafał! Chono tu! - Krzyknął Filip. Ja i Artur natychmiast się od sievie odkleiliśmy. Nagle przybiegł Rafał z moim kuzynem na plecach.
Leo
Omg! Jaka to Ola jest śliczna! Tylko ona jest dziewczyną Artura... Nie moge patrzeć jak oni się przytulają i całują.. Widać, że on ją kocha z wzajemnością...
Ola
Poszłam w poszukiwaniu dziewczyn. Na scenie teraz był Jeremi i za chwile ma wejść Arti.
*po koncercie*
Normalnie padam! Cały czas spędzałam czas albo z misiem albo z dziewczynami. Śpiewaliśmy, wygłupialiśmy się i tańczyliśmy. Teraz jedziemy do hotelu, a ja zasypiam Sysi na kolanach, w sensie, że siedze normalnie, ale głowe mam na jej kolanach.
- Artur!! - Krzyknęła Sylwia.
- Co? - Szybko przyszedł. Jak mnie tylko zobaczył uśmiechnął się i usiadł koło mnie i posadził mnie sobie na kolanach.
*następny dzień*
Wstałam przed Sylwią i Olgą. Wzięłam z walizki czarną bluze z białym napisem ,,Avada Kedavra Bitch", czystą bielizne i białe podarte rurki. Poszłam do łazienki się przyszykować, rozczesałam włosy i zrobiłam lekki makijaż. Postanowiłam obudzić dziewczyny i iść na śniadanie. Gdy byłam już koło recepcji zobaczyłam jak jakiś rudy plastik, klei się do MOJEGO chłopaka, na szczęście zobaczyłam, że nie jest on zbytnio zainteresowany rozmową. Podeszłam do Artura i przytuliłam go.
- Hej Artur. - Powiedziałam zaspanym głosem.
- Heej miśka. - Pocałował mnie w czoło.
- Emm mogłabyś sobie pójść ja z Artim nie dokończyliśmy rozmowy! - Powiedziała ta dziewczyna tym piskliwym głosem.
- Wolałabym zostać i zobaczyć z kim rozmawia MÓJ chłopak. - Powiedziałam z naciskiem na ,,mój".
Ta dziewczyna zrobiła się cała czerwona i sobie poszła.
- Dziękuje misia, że mnie uratowałaś. - Dał mi buziaka Arczi.
- Dla ciebie wszystko. - Uśmiechnęłam się.
- Ola to ty? - Powiedział znajomy głos, za mną....🐼😂🐧
HEEEJJ!!! MAMY ROOOZDZIAŁ! MAM DZISIAJ WSPANIAŁY HUMOR!!! NASTĘPNY BD ALBO W PONIEDZIAŁEK ALBO WE WTOREK!!!!! Bayy!! 🐼🐼🐧🐧😂❤😘
CZYTASZ
Zmiany... || A.S
Fanfiction- A może lepiej gdybyśmy nie byli razem?! - Krzyknęłam. - A może było by lepiej! - Cześć! - Cześć! * Nowa część Zmian!!!! <333 ~ PP