Ola
- Artur ty debilu oddawaj mój telefon! - Wydarłam sie na chłopaka.
- Nie. Idziemy na spacer.
- No alee ja niee chcee.. - Tupnęłam nogą.
- Olaa? - Pogroził mi palcem.
- No dobra dobra.. Ale jak natrzesz mnie śniegiem to obiecuje, że tego nie przeżyjesz. - Zaczęłam sie ubierać.
- Ulepimyy dziś baałwaaanaa! - Zaczął śpiewać (czyt. Drzeć pyzga.)
- Nie.
- Noo choodź zrobimyy too!
- Nie.
- Ejjj.. No nie fochaj sie..
- To oddaj mi telefon..
Zaczął uciekać.. Po 5 metrach poślizgnął sie i wywalił. Podbiegłam do niego od razu.
- Arczi nic ci nie jest?!?
- Ssss... Noga mnie boli...
*next day*
Brawo! Artur złamał noge. Oklaski dla tego kaleki!
- Hej mamo. - Wszedłam do kuchni
- Hej słoneczko.. Spakowana?
- Tak.. Ale czemu wy, państwo Sikorscy, Jeremi i Kosia jedziecie na ferie a ja musze z nim siedzieć? - Zaśmiałam się.
- Bo go kochasz?
- No taaak... Ale on jeszcze mnie zgwałci! - Zaczęłam sie śmiać a mama ze mną.
😏❤🐼
Hejoo nowy rozdział i druga część.. Przepraszam że jest MEGA krótki, ale dopiero co wstałam. Prosiliście mnie więc oto onaa 😁😁
Fanpage ▶ PolskaPanda
Instagram ▶ psycho_unicorn_15
Ask ▶ PolskaPanda03
Bayooo miśki ❤❤🐼
CZYTASZ
Zmiany... || A.S
Fanfiction- A może lepiej gdybyśmy nie byli razem?! - Krzyknęłam. - A może było by lepiej! - Cześć! - Cześć! * Nowa część Zmian!!!! <333 ~ PP