Zmiany... || A.S

Odejdź ode mnie!

Ola
- Ola to ty? - Ktoś zapytał się za mną... Ja skądś znam ten głos.... Nie, nie, nie tylko nie on! Pewnie zastanawiacie się o kim mówie... Ehhh... O Mateuszu... To mój były.... Bałam się odwrócić po tym co mi zrobił, złapałam Artura mocniej za ręke, ten zrozumiał, że coś jest nie tak.
- Misia? Wszystko dobrze? Czy ten debil coś ci zrobił? - Zapytał się z troską w głosie ja nic nie odpowiwdziałam, tylko popatrzyłam na niego ze strachem w oczach.
- Olunia to na serio ty? Ale się zmieniłaś! - Chciał mnie przytulić ale schowałam się za Artiego.
- Odejdź ode mnie! - Krzyknęłam i pociągnęłam Arcziego za ręke w celu pójścia na śniadanie. Po śniadaniu poszliśmy się spakować bo, już wyjeżdżaliśmy do Łodzi. W autokarze siedziałam pomiędzy Arturem a śpiącym Kiślem... Masakra xd...
*Łódź*
Po zameldowaniu się w hotelu ruszyliśmy do swoich pokoi, ja jak przedtem miałam pokój z Sysią i Olgą. Byłam strasznie zmęczona a jutro o 10 trzeba wstać żeby zdąrzyć na próby. Już chciałam iść spać ale dziewczyny powiedziały, że idziemy do pokoju Rafała i Filipów na małą imprezke. Zgodziłam się.
*następny dzień*
Obudziłam się o 9:00. Wzięłam z walizki czarne getry i po prostu białą bluze. Ubrałam się, zrobiłam lekki makijaż i rozczesałam włosy. To wszystko zajęło mi 30minut. Usiadłam na łóżku i sprawdzałam social media, ale gdy sprawdzałam snapa Artura zobaczyłam pewno zdjęcie......

🐼❤❤

Przeeepraszam że taki krótki... Nie mam weny i, że tak długo nie było.. Następny nwm kiedy będzie, ale od września bd rzadziej poniewarz w gimnazjum chce troszke się przyłożyć do nauki.. BAYYYYYYY!!!! 😂😂❤🐼🐧😘😈