NIE WŁĄCZAĆ JESZCZE PIOSENKI!!!!
Ola
*po szkole*
Wrcaliśmy ze szkoły ja Artur niósł na mnie na barana a Tom niósł Werke.. Oni do siebie pasują.. Trzeba ich jakoś zeswtać.. Tak chodziliśmy.. Czej..... Chłopcy chodzili, a Tom opowiadał suchary.. Ludzie patrzyli na nas to jak na jakichś psycholi, to do nas się uśmiechali.. Nie obyło się bez fanek Artura. Przechodziliśmy koło kiosku.. Nagle przez szybe zobaczyłam, że na okładce BRAVO jestem ja i Arti..
- Artur.. Ty wiesz, że jesteśmy na okładce BRAVO? - Wyszeptałam mu do ucha, on się zatrzymał.
Zeszłam mu z pleców i stanęłam na wprost jego. On natychmiast pobiegł do kiosku po czasopismo.
- A temu co? - Zapytał się Tomek.
- Ejj Olka czemu masz minę jak dzisiaj nauczyciel muzyki? - Zaśmiała się Werka. Nagle podbiegł do nas Artur z gazetą w ręce.
Wyrwałam mu ją z ręki i przeczytałam tytuł ,,Artur Sikorski i Aleksandra Sterniuk jako para miesiąca!!" Kiedy to przeczytałam zaczęłam się śmiać.
- No no Arturze Sikorski.. Jesteśmy parą miesiąca hahah. - Powiedziałam rozbawiona.
- No widzisz Aleksandro Sterniuk? Ludzie nas kochają... - Uśmiechnął się.
- Ale ja kocham ciebie bardziej. - Wyszpetał mi na ucho.
Po 19 minutach byłam już pod domem.
- Mam dla ciebie kochanie propozycje nie do odrzucenia. - Powiedział Artur, łapiąc mnie za ręke.
- Jaką? - Zapytałam się przygryzając warge, na co Arti mocniej ścisną moją ręke /Ha! Mam już na ciebie sposób kochanieńki\
- Pójdziesz ze mną do wytwórni i nagramy cover na twój kanał? - Zrobił tą swoją mine pieska.. Ugh! On wie, że nie moge oprzeć się tej mince..
- No dobrze to przyjdź po mnie o 16:30. Papa - Dałam mu buziaka i weszłam do domu.
W domu zastałam wujka robiącego obiad.. Ciocia pewnie w pracy.
- Hejka wujaszku! - Powiedziałam wchodząc do kuchni. I kładąc gazete na stole.
- Dzień doberek. - Usiadł przy stole, pijąc wode, wziął do ręki gazete, kiedy zobaczył, że jestem na okładce wypluł całą wode jaką miał w buzi.
Ja się tylko zaczęłam śmiać, spojrzałam na zegarek. Było 16 więc ok... Zaraz, zaraz 16!?!? KUŹWA! Mam 30 minut.. Wbiegłam do pokoju wzięłam bluze z mojego sklepu (tak Ola ma własny sklep bo w końcu jest youtuberką i ma ponad 2mln subów.) Bluza była czarna z białym napisem ,, MY ORIGINAL BRAND" (w tłumaczeniu ,,moja oryginalna marka"). Do tego ubrałam białe rurki z przetarciami na kolanach, włosy związałam w kłosa na bok, a na nogi ubrałam moje białe vansy. Miałam jeszcze troszkę czasu, więc poprawiłam mój make-up. Akurat jak skończyłam zadzwonił dzwonek do drzwi. Otworzyłam i ujrzałam Artura, za nim stał Jeremi.
- Hej Arti, Cześć memiś! - Przytuliłam obydwóch, a mój chłopak dał mi jeszcze buziaka w policzek.
*studio*
- Mam pomysł co możemy nagrać! - Krzyknęłam bo do głowy wpadł mi niesamowity pomysł.
- Oświeć nas. - Powiedzieli jednocześnie bracia Sikorscy.
- Co ty na to mój drogi aby zaśpiewać Sorry? - Zapytałam się przygryzając dolną warge.
Artur na mnie spojrzał i się uśmiechnął. Widze, że zaciska ręce. (włączcie piosenke w mediach i wyobraźcie sb, że zamiast tego gościa śpiewa Artur i po sprawie xd) Po nagraniu nie zauważyłam, że przyszedł Remo..
- Ola! Podpisujesz kontrakt! Bez sprzeciwu!... - Na te słowa uśmiechnęłam się, a Artur przytulił mnie od tyło kładą brode na moim ramieniu i szepcząc mi do ucha:
- Witamy w MyMusic kochanie..
***
Hellow elo loff pandyy
Nudzii mi sięęęę więc macie dzisiaj 2 rozdziały xddd Bayyyyyyy pandu wy moje <3333
CZYTASZ
Zmiany... || A.S
Fanfiction- A może lepiej gdybyśmy nie byli razem?! - Krzyknęłam. - A może było by lepiej! - Cześć! - Cześć! * Nowa część Zmian!!!! <333 ~ PP