***
Za każdym razem patrzyłam na niego i wiedziałam, że nigdy nie odwzajemni mojego spojrzenia. Nie popatrzy na mnie w taki sposób, w jaki ja patrzę na niego każdego dnia. Może to szalone, ale nie potrafiłam patrzeć na niego inaczej. To tkwiło zbyt głęboko. Czułam do niego coś, czego nie czułam jeszcze do nikogo i nie potrafiłam się tego pozbyć, choć powinnam.
***
CZYTASZ
To tylko zeszyt | Shawn Mendes
FanfictionNa półce znalazłam niezapełniony zeszyt. Postanowiłam uczynić z niego osobistego psychologa. Może kiedyś zaśmieję się z tych zapisków. Może zaśmieję się z tego, że kochałam tak bardzo kogoś, kogo nie powinnam kochać. Czas pokaże.