Rozdział 1

22K 411 8
                                    

Jace Smith

Nie spałem całą noc. Myślałem tylko o Holly i Alice. Pragnąłem, by była tu obok mnie. Myślałem gdzie mogły pojechać i wtedy przypomniała mi się babcia Holly. Ubrałem się wygodnie i ruszyłem w drogę. Zajęło mi trochę czasu zanim znalazłem się przed domem babci. Korki były straszne, ale jakoś przez nie przebrnąłem. Wszedłem na podwórko i zapukałem do drzwi. Otworzyła mi elegancka staruszka. - Jace? - zapytała zdziwiona. - Wiesz, co z Holly?- Niestety, myślałem, że jest u pani.- Przykro mi. Chodź na herbatkę, a przy okazji porozmawiamy. - usiedliśmy w kuchni. - A co z Alice?- Zabrała ja ze sobą.- Ale dlaczego to wszystko zrobiła? Holly zawsze była rozsądną kobietą, a teraz to. Coś tu jest nie tak. Wiesz coś, prawda? - Ja? Właściwie nic nie wiem. Myślałem, że znam ją tak dobrze, że ja znajdę, a tymczasem się pomyliłem. - Było coś między wami. - powiedziała i uśmiechnęła się. - Od zawsze wam kibicowałam, a kiedy dowiedziałam się o zerwaniu... Byłam załamana i nie rozumiałam dlaczego. Byliście świetną parą.

- Każdy to powtarza, a ja byłem idiotą zrywając z Holly. Nadal bardzo ja kocham i martwię się o nią i o Ali. - To widać Jace. - dotknęła mojej dłoni i poprawiła okulary. - Wszystko będzie dobrze, szukaj jej, a znajdziesz. - Mam taką nadzieję. Gdyby pani coś wiedziała to... - Wiem, powodzenia. - Dziękuję, do widzenia.

***

Tadam!!!

Wielkie poszukiwania trwają! Jak myślicie dlaczego Holly uciekła?

Odnajdę cięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz