In the name of love

Prolog

Dziewczyna, mająca 18 lat, w miarę wysoka, szczupła, brunetka z kasztanowymi oczami.

W sumie to chyba powinnam zacząć tak.
Hej jestem Zoe mam 18 lat, mieszkam w NYC na Manhattan'ie. Wszyscy sądzą że jestem ładna, mam figurę i wzrost modelki. Chodzę do 3 kl liceum, poszłam razem z najlepszą przyjaciółką Ann i Mike'm, który jest dla mnie jak brat.
Uwielbiam robić fotki i uważam że naprawdę fajnie mi to idzie. Poza tym w genach mam talent do pieczenia, robię zajebiste créme brulle. Oprócz Ann mam moje najukochańsze, zwariowane przyjaciółki: Vicky, Maggie, Elen i Mate, mają mega zespół, niestety teraz są w LA i nagrywają płytę przez co zaczynają być co raz bardziej rozpoznawalne. Byłam na początku ich manager'ką, ale musiałam zająć się sobą i moją karierą w środowisku fotografów. Po wygraniu konkursu zaczęłam dostawać różne propozycje i zlecenia, ostatnio nawet miałam okazje zrobić sesje dla Elle holenderskiego. No to mniej więcej jaka jestem, a jak chodzi o moją rodzinę to mam siostrę starszą, która ma własny, znany na całym świecie dom mody. A rodzice rozwiedli się 4 lata temu, tak na marginesie okropnie to zniosłam, a właściwie to tragicznie i miałam kilka prób samobójczych.

Jest koniec października i nie mogę się już doczekać, ponieważ za miesiąc idę na koncert Martin'a Garrix'a!!!! Mało że jedno z moich marzeń się spełnia to ma dodatek idę z Zac'iem. Zac to.... hm mój przyjaciel może, a raczej coś więcej, niestety nie chłopak. Jak są gdzieś pytania o to czy jest się w związku i ma się do wyboru: tak, nie i to skomplikowane. To ja jestem w tym ostatnim. Niby oboje chcemy być razem, ale nie wiem może po prostu boimy się, że to nie wypali i nie będziemy już przyjaciółmi, nie wiem.
W tym momencie wiecie już o mnie wszystko.

✌🏼️