@KakaSzczur jako Jimin :)
@Avangeee jako Jungkook :3
Kontynuacja :)
Btw. lokowanie produktu :)) POLECAMY WSZYSTKIE FF, które oczywiście znajdziecie u mnie i KS haha xd
~~~~~~~~
Jungkook:
Po podarowaniu Jiminowi wszystkiego, czego pragnął, czułem się bardziej jakbym znów miał do czynienia z Chim Chimem, niż swoim chłopakiem. Mój mózg, szczególnie po alkoholu, nie potrafił tego pojąć, prawie od razu się poddając i wypierając to z umysłu, przynajmniej na tę noc.
Oczyściłem nieco swoje ciało, wiedząc, że w tych ubraniach zapewne będę wracał rano do pokoju, a nie chciałem prezentować się wszystkim z białymi akcentami na spodniach, czy na koszulce.
Po zasunięciu rozporka, chwyciłem swój lizak, zaraz udając się z nim do łazienki, by opukać go z wszelkich drobinek i włożyć tuż po tym do ust. Jimin nadal leżał grzecznie, zawinięty w kołdrę, fundując mi jakieś aegyo w postaci ciągłego, uroczego powtarzania słowa: „jedzonko". Nie przywiązywałem do tego uwagi, zajmując obok niego miejsce i przerzucając słodką kulkę w swojej jamie ustnej na jedną ze stron, by móc normalnie rozmawiać przy zamawianiu tego jedzenia. Postawiłem na te całe krewetki dla starszego i zwykły ryż z mięsem dla siebie, wiedząc, że jedzenie na pewno pomoże nam wytrzeźwieć.
Tuż po odłożeniu słuchawki, powróciłem do mojego naleśnika, uśmiechając się i przyglądając tej uroczej buźce.
- Kąpiel – zaproponowałem, chwytając za jednej z boków kołdry, aby go już rozplątać.
- Kąpiel! – Jednak Jimin sam postanowił mi w tym pomóc, nawet stając o własnych nogach i kierując od razu do łazienki, trochę gibając się przy tym na boki.
Zaraz podniosłem się z łóżka, łapiąc go i biorąc na ręce, aby czasem się nie uszkodził.
- Pozwól się sobą zająć chociaż w takim stanie, ok? – poprosiłem, na co wzruszył jedynie ramionami, obejmując moją szyję.
Nie miałem większych problemów z pogodzeniem przygotowywania kąpieli i trzymania go na rękach, bo dzięki utrzymywaniu formy, robiłem to bez większego wysiłku. Zresztą, Jimin był jak piórko i chyba Black Widow już więcej od niego ważyła.
Poczekałem aż do wanny naleciało choć trochę wody, aby włożyć tam zaraz starszego, samemu zdejmując spodnie i składając je w jako taką kostkę. Jeszcze na chwilę przykucnąłem przy wannie, kontrolując tę wodę i patrząc co jakiś czas na moją blondynkę, która również mnie obserwowała, już chyba trochę mniej mętnym spojrzeniem.
Nie pytałem o zgodę na wspólną kąpiel, bo to raczej było oczywiste. Przesunąłem go po prostu trochę do przodu, wchodząc do ciepłej wody i umieszczając między swoimi nogami. Takie połączenie dość szybko wpłynęło na moje krocze, które od razu zaczęło domagać się uwagi. Nie mogłem powstrzymać swoich rąk od początkowego pieszczenia ciała starszego, tuż po wylaniu na ręce odrobiny żelu. Chłopak jedynie ziewnął na takie działania, czego nie miałem mu za złe, dobrze wiedząc, że jest już zmęczony.
Mimo wszystko moje ręce dość szybko zsunęły się na jego krocze, masując je lekko, gdy usta składały pojedyncze pocałunki na szyi.
- Nie rób taaaak. – Reakcja Jimina była natychmiastowa, a gdy z jego ust wydobył się jęk, starszy po prostu ode mnie uciekł, odwracając w moją stronę i postanawiając przejąć tę rolę. Jego stopa zaraz odnalazła mojego penisa, zaczynając go pocierać, co wcale nie sprzyjało moim postanowieniom o sprawieniu przyjemności tylko starszemu. – Tak lepiej – wymruczał.
CZYTASZ
"Flash" - Kookmin, Taegi
FanficJimin, jako jeden z najsławniejszych, solowych artystów w Korei, posiadający całkiem sporą rzeszę fanów, wśród których znajduje się Jeon Jeongguk - student, który popadł w fascynację cudownym Chim Chimem, podporządkowując całe swoje życie pod swojeg...