45/2

3.6K 209 0
                                    

*Camila*

Jechałyśmy w czwórkę na lotnisko. Lauren i Normani się uparły, że pojadą z nami bo nie są jeszcze gotowe na pożegnanie. Z Ally się pożegnałyśmy w hotelu i gdy tylko wyszłyśmy dziewczyna od razu poszła spać. Całą noc przez nas nie mogła spać za co wcale jej nie winię. Na lotnisku byłyśmy jakoś półgodziny przed naszym samolotem. Więc szybko zdałyśmy walizki i te sprawy. Aż przyszedł czas na pożegnanie z Mani pożegnałam się na szybko tak samo jak Dinah z Lauren.

Podeszłam do Lolo i wiedziałam, że czeka mnie teraz najtrudniejsze pożegnanie w życiu.

-Nie długo się zobaczymy obiecuję ci to. - Powiedziała i otarła moją łzę z policzka.

Nawet nie zauważyłam kiedy się rozkleiłam. Przyciągnęła mnie do siebie a ja się w nią wtuliłam. Tak bardzo będę tęsknić za jej ciepłem i za jej dotykiem, za nią. Za wszystkim co jest z nią związane.

-Zobaczysz, że szybko zleci i znowu będziesz we mnie wtulona. - Zapewniła i lekko się zaśmiała.

-Jeszcze nie wsiadłam do tego samolotu a już cholernie za tobą tęsknie Lo.

-Ja za tobą też kochanie. Ale będziemy pisać ze sobą cały czas. - Ujęła mnie za podbródek i podniosła delikatnie tak żebym spojrzała w jej oczy i dodała.-Obiecaj mi to.

-Obiecuje misiek.

Uśmiechnęła się i musnęła moje wargi ale ja chciałam czegoś więcej. Chciałam ten pocałunek zapamiętać do momentu aż znowu poczuję jej wargi na swoich. Więc przysunęłam się i wpiłam w jej usta. Rozchyliła wargi od razu dając mi dostęp do wnętrza swoich ust, nasze języki od razu zaczęły walkę o dominacje. Pocałunek był coraz zachłanniejszy. Obydwie chciałyśmy go zapamiętać aż do następnego. Odsunęłyśmy się od siebie by nabrać powietrza. Popatrzyłyśmy sobie w oczy i się uśmiechnęłyśmy. Nawet nie zauważyłam kiedy koło nas znowu pojawiły się dziewczyny.

-Musimy już iść. - Oświadczyła Dinah. Kiwnęłam głową nie odrywając wzroku od swojej dziewczyny.

-Kocham Cię Lauren. - Szepnęłam.

-Ja ciebie też Camila.

Złożyłam jeszcze szybko na jej ustach słodki pocałunek i ruszyłam z Dinah w stronę samolotu. Weszłam po schodach i przed wejściem na pokład odwróciłam się żeby ostatni raz zobaczyć moją dziewczynę.


Wrong Number, Baby ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz