Ally: Jak tam na randce?
Lauren: Dobrze
Camila: Wspaniale
Normani: Jakieś gorące wiadomości
Dinah: Czekamy na nie
Camila: Było dobrze więcej nie powiem
Normani: Pokłóciły się
Dinah: Też mi się tak wydaje
Ally: O nie :(
Lauren: Wcale się nie pokłóciłyśmy
Normani: Jesteście razem w pokoju a tam jest dziwnie cicho
Camila: A jak ma być? Przecież jest noc
Dinah: To nie znaczy, że nic się nie dzieje
Ally: Dziwna cisza
Ally: Wiedz, że coś się dzieje
Lauren: Jesteście nienormalne
Normani: Powiecie w końcu czy mam tam wam wparować?
Camila: Oh no dobra..
Camila: Zostałam staranowana przez fanów Lauren jak wracałyśmy do hotelu
Dinah: O matko hahaha *przewraca się ze śmiechu*
Normani: lmao
Lauren: Na początku zareagowałam tak jak wy
Camila: Tak i dobrze się to dla ciebie nie skończyło
Lauren: Ile mam cię jeszcze przepraszać?
Camila: Aż przestanie boleć
Ally: Mój ship przechodzi kryzys *załamana*
Dinah: Trzymaj się Ally jestem z tobą w tym bólu
Normani: Ja też kochana

CZYTASZ
Wrong Number, Baby ✔
FanfictionNiewielka pomyłka,a tak wiele może zmienić w życiu dwóch osób. ~~Część 1~~ Nieznany: Ally rusz tą dupę do busa. Camila: Nie będę ruszać dupy a ty pomyliłaś numer skarbie ;) ~~Część 2~~ Lauren: Hej Sunny ;) Camila: Hej,nie masz teraz koncertu? ~~Częś...