Lauren: Camzi ja tak bardzo za tobą tęsknie
Lauren: Nie daje już rady bez ciebie
Lauren: Ta druga butelka wódki to chyba nie był dobry pomysł
Camila: Dałaś się w końcu namówić Ally i Normani na imprezę?
Lauren: Nie. Piję sama w domu i piszę do ciebie chociaż wiem, że i tak nie odpiszesz
Camila: Haha a teraz piszesz sama ze sobą?
Lauren: Jestem pijana i mam halucynacje
Camila: Tak sobie tłumacz
Lauren: Jest mi tak przykro kochanie
Camila: Wiem Lolo
Lauren: Lolo?
Lauren: Znowu jestem twoją Lolo?
Camila: Idź spać
Lauren: Nie bo jak wstanę to że z tobą pisałam może okazać się tylko pięknym snem
Camila: Kac ci na to nie pozwoli skarbie
Lauren: I znowu jestem twoim skarbem *płacze ze szczęścia*
Camila: Idź spać bo zmienię zdanie
Lauren: Już idę żabciu :*
--------------------------------------------------
Czy tylko mnie bawi to zdjęcie?
![]()
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

CZYTASZ
Wrong Number, Baby ✔
FanfictionNiewielka pomyłka,a tak wiele może zmienić w życiu dwóch osób. ~~Część 1~~ Nieznany: Ally rusz tą dupę do busa. Camila: Nie będę ruszać dupy a ty pomyliłaś numer skarbie ;) ~~Część 2~~ Lauren: Hej Sunny ;) Camila: Hej,nie masz teraz koncertu? ~~Częś...