Rozdział 1

25.3K 703 186
                                    

- Kochanie jedziemy! - usłyszałam radosny głos mojego taty, który wołał mamę.

- Już idziemy! - odpowiedziała i wzięła ode mnie walizkę. - Daj pomogę ci. - posłała mi szeroki uśmiech.

- Dziękuję, mamo. - odwzajemniłam gest i ruszyłam za nią

- Skarbie pamiętaj, że jak wrócimy to musimy iść do lekarza. - odwróciła głowę w moim kierunku.

- Wiem, pamiętam. - spuściłam wzrok i cały czas podążałam za nią.

- Spakowałaś leki? - zapytała, dając tacie walizkę.

- Tak, w podręcznym bagażu. - chyciłam torebkę do ręki.

- Chodźcie Richard, Marina i Mike już czekają. - tata wziął do ręki wszystkie bagaże, aby następnie wpakować je do samochodu.

- Już, już kochanie.. - mama sprawdziła jeszcze czy wyłączyła gaz i ruszyła za nami do wyjścia.

******

Po 30 minutach miałam już dość. Nienawidzę jazdy, jest dla mnie strasznie męcząca. Jeszcze gdy jest tak upalnie jak dzisiaj. Za to uwielbiam latać samolotami, może i jestem dziwna, ale wtedy czuje się taka wolna. Kiedyś moim marzeniem było, aby być stewardesą. Niestety tata nie zgodził się na to, ponieważ jest to zbyt niebezpieczne. Najlepsze jest to, że sam lata z raz w miesiącu.

- Dobrze się czujesz? - zapytał tata, oglądając się za siebie, aby mnie dojrzeć.

Tylko ty i ja Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz