Cześć Tygryski.
Mam do was małą informację.
Jutro jest poniedziałek a ja muszę iść niestety do szpitala.
Mam małe problemy zdrowotne no i muszę sprawdzić co ze mną jest nie tak.
Żeby odpowiedzieć wam od razu na wasze pytania to to nie jest nic poważnego. Po prostu od paru dni nie mogę spać, nie mam ochoty po prostu na nic. A co do szpitala to nie wiem czy będę tam tylko przez parę godzin czy zostanę zatrzymana. To zależy od doktora .
Co do rozdziałów jeśli zostanę w szpitalu. Nie będzie ich ponieważ mój telefon to wal**y Voldemort i postanowił się popsuć. Jeżeli chodzi o laptopa. Nie mogę go wziąć bo w domu jest rodzeństwo i oni też z niego korzystają.
Ale spokojnie! Biorę ze sobą pieldyriard zeszytów i długopisów. Postaram się pisać jak będę miała czas pomiędzy badaniami. Jak wrócę do domu to w sumie zajmie mi trochę czasu przepisanie tego i udoskonalenie ale będzie ok.
Pozdrawiam was Tygryski i będę tęsknić za wami wszystkimi . Papa.
CZYTASZ
Huncwoci i Historia Tygrysa
FanfictionWszedłem do naszego dormitorium i usiadłem na swoim łóżku wzdychając ciężko. Co ja zrobiłem. Czemu ja to powiedziałem? Ten gniew w jej oczach! Merlinie! Jestem idiotą -No nie wierzę. Syriusz Black największy casanova w Hogwarcie nie umiał odpyskować...