RIO

606 30 6
                                    

  Do celu podróży zostało mi jeszcze  3458 km.
Lubię jeździć, ścigać się ale kilka dni w aucie to trochę nudne. Nigdy nie sądziłam, że to powiem, ale tak... jestem zmęczona jazdą. W Rio będę musiała odpocząć, ale dopiero wtedy, gdy znajdę jakieś mieszkanie.
- Trzeba w końcu wymienić tę kasę... będę miała się za co ścigać jak odpocznę hehe. - pomyślałam.
Zaparkowałam przed kantorem i wysiadłam z Plymouth.
- Dzień dobry, chciałabym wymienić to. - i wyjęłam pieniądze.
- Dobrze, ma pani jeszcze jakąś prośbę? - spytał młody mężczyzna zza blatu z uśmiechem.
- Jak najlepszą cenę. - zaśmiałam się.
***
Znowu jechałam... jechałam, jechałam, jechałam.
***
Po czterech dniach w końcu dojechałam do Rio! Na mojej trzarzy pojawił się uśmiech.
- Ciekawe kiedy tata zadzwoni. - pomyślałam. - Może niedługo. - pocieszyłam się.
Wiem, że cztery dni temu mówiłam coś innego, ale mam ochotę się pościgać!😂 To chyba z tego szczęścia. Jednak po chwili podparłam głowę dłonią i odpłynęłam.
***
Gdy się obudziłam było coś około 18:00. Na przeciwko mnie zobaczyłam, że jest otwarty pub.
- Może mała Coronka? - zaśmiałam się.
Wzięłam kasę i poszłam.
W pubie grała głośna muzyka i było dużo ludzi.
- Daj mi Coronę. - powiedziałam do barmana.
- Proszę. - powiedział podając mi butelkę.
- Dzięki.
Siedziałam przy barze i rozmyślałam co dalej, jednak długo to nie trwało. Poczułam czyjąś dłoń na plecach i już byłam gotowa wywalić mu z sierpowego, ale odwróciłam się i zobaczyłam Dominica!
- Hej Letty. - powiedział swoim wspaniałym głosem.
- Hej Dom! Co Ty tutaj robisz? - spytałam.
- Mieszkam w Rio już cztery lata. - powiedział. - A co ty tutaj robisz? - spytał.
-...
- Aha, rozumiem. Rodzinne sprawy. - spojrzał na mnie tymi swoimi oczami, które przenikają ciało i umysł na wylot.
- Ojciec ma problemy z mafią... musiałam uciekać.
- Haha. - zaśmiał się.
- To ciebie bawi? - spytałam.
- Nie, nie bawi mnie ten fakt, tylko ten, że nie tylko twój tata ma z nimi problem. - uśmiechnął się do mnie.
Nie mogłam się powstrzymać żeby nie uśmiechnąć się również patrząc na jego uśmiech.
- Masz ochotę się pościgać? - spytał z diabelskim uśmieszkiem.


Hej❤... sorki, że tak dawno nie było rozdziału. (Sprawdzian z przyrki.) Julia Szymańska wie o co chodzi. xD
Miłej nocy. 😘
~Zandra

Fast and Furious ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz