Wyznanie prawdy

433 23 3
                                    

- Mia, Gisele? Pomożecie mi się ubrać na tą imprezę?
- Jasne! - krzyknęły wesoło.
- Co powiesz na tą piękną, czerwoną sukienkę? - powiedziała Gisele.
- Oddaję się w wasze ręce. - powiedziałam siadając na fotelu.
***
- Wyglądasz cudnie! - powiedziała Mia.
- Dziękuję. - odpowiedziałam.
Poszłam w stronę lustra. Miałam na sobie czerwoną sukienkę przed kolano, czarne szpilki, kręcone włosy i delikatny makijaż zrobiony przez Mi'ę.
- Wiesz co? Jednak zrobię ci czerwone usta. - stwierdziła Mia.
- Skoro tak będzie lepiej...
***
Zeszłam na dół. Chłopcy już czekali. Wszytskim opadły szczęki, gdy weszłyśmy do salonu, ale zwłaszcza Dom'owi... chyba na mój widok.
***
- Wyglądasz pięknie. - powiedział Dom gdy wsiadaliśmy do auta.
***
Usiedliśmy na jednej, wielkiej, okrągłej sofie.
- Zawsze po meczu przychodzicie tutaj? - spytałam.
- Tak, po każdym... przegranym, czy wygranym... nie ma różnicy. - powiedział Milik.
- No to spoko... dużo tych imprez macie. - powiedział Brain.
- A wy? Czym się zajmujecie? Co robicie? - zapytał Kuba.
- Prowadzimy warsztat samochodowy. - powiedział Dom.
- A czym się interesujecie? - spytał Lewy.
Uśmiechnęłam się.
- Wątpię żeby was to zainteresowało. - powiedziałam.
- Nie no dawaj... mów. - nalegał Lewy.
- Wyścigi uliczne, spluwy i wszystko co związane z samochodami. - powiedziałam.
- Ty też się tym interesujesz? - spytał zdziwiony Kuba.
- A co? - spytałam.
- No bo wiesz... jesteś dziewczyną... rozumiesz? - zaśmiał się.
- Tak, też się tym interesuję. Masz z tym jakiś problem? - zapytałam oburzona.
- Letty, spokojnie. - powiedział Dom łapiąc mnie dyskretnie za rękę pod stołem.
- To może kiedyś pokażecie mi jak jeździcie. - powiedział Lewy.
- Stoi. - powiedziałam.
***
Było już tyle pustych butelek, że Roman tańczył na scenie. Wywijał się napewno nie jak tancerka, lecz jak padalec... głodny padalec.
- Dajesz Roman, dajesz! - krzyczęli.
***
Siedziałam przy stole... Dom siedział przy innym z Han'em.
- Teraz albo nigdy... - pomyślałam biorąc ostatni łyk Corony.
Wstałam i poszłam na parkiet. Zaczęłam tańczyć.
Dom gadał z Han'em.
- Kurcze, nie zobaczył... no trudno. Muszę spróbować inaczej.
Podeszłam do stolika pocałowałam Dom'a, zabrałam mu butelkę Corony. Dom siedział jak wryty. Chyba się zdziwił.
- Stary? Małolata zabrała ci Coronę. - powiedział Han. (Nazywali mnie czasami małolatą mimo tego, że mam 18 lat)
Dom nic nie odpowiedział.
Zaczęłam pokazywać palcem żeby przyszedł do mnie.
- Wygląda nieziemsko. - pomyślał.
Gdy dłuższy czas nie przychodził podeszłam znowu do niego, chwyciłam go za kołnierz koszuli i pociągnęłam że sobą na parkiet.
- Co ty robisz? - spytał.
- Nic. - odpowiedziałam.
- Przecież Han widzi... i wszyscy inni też.
- Mam to gdzieś... niech wiedzą. Dłużej już nie mogę udawać. - położyłam mu ręce na ramionach i zaczęłam całować.
Dookoła było słychać tylko owacje i:
"Uuuuuuu", "Gorzko! Gorzko! Gorzko!".
***
Gdy usiedliśmy wszyscy razem Tej spytał:
- Hey, Dom? Do jak to było? Najpierw klepnąłeś, czy chwyciłeś i przytrzymałeś?
- Nie twoja sprawa. - powiedziałam śmiejąc się.
***
04:52
- Dzięki za wszystko. I do zobaczenia na wyścigach. - powiedział Dom.
- Nie ma za co. - uśmiechnął się Kuba. - A co do wyścigów to podaj mi może numer telefonu to się zdzwonimy co i kiedy. - zaproponował.
- Spoko, pisz...
***
- Ej, niunia było zajebiaście. - powiedział Roman opierając się na ramieniu Brain'a.
- Tak? To się cieszę. - powiedział strącając rękę Romana.
***
Po wszystkich pytaniach jak to się stało. W sensie jak to się stało, że jestem z Dom'em. Była godzina 06:03, więc poszliśmy spać.
- Dobranoc. - powiedziałam.
- Chyba raczej dobrywczesnyranek. - zaśmiał się Vinc.
- Jak kto woli. - powiedziałam.
***
"DOM"
Dobra, idę spać. Poszedłem wziąć prysznic, a później w stronę mojego pokoju. Otworzyłem drzwi i widzę... śpiącą Letty.
Pocałowałem ją w czoło, przykryłem kołdrą i cicho położyłem się obok.

HEJKA❤
Aktualnie jestem na wycieczce, ale nowy rozdział musi być! 😂💪😂
Jeśli ktoś by nie zauważył to właśnie wstawiam 24 rozdział, a dziś mamy 24 marca. 😂😂😂
Miłego wieczorku😘
~Zandra

Fast and Furious ❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz