Podniosłem się leniwie. Tae jeszcze spał. Musi być bardzo zmęczony. Postanowiłem przygotować jakieś lekarstwa dla Taesia kiedy się obudzi. Na pewno przeleży cały dzień w łóżku. Eh...No trudno... przynajmniej wczoraj nie był spięty.
Jimin pov.
Leżałem z zamkniętymi oczami. Jeszcze tylko trzy dni i znikam stąd... Na salę wszedł Jungkook. Usiadł po cichu na krześle.Postanowiłem udawać, że śpię. Może usłyszę coś interesującego.- Hyung? - szepnął.Milczałem.- zawsze byłem ciekawy co ci się śni... - zaśmiał się.Miałem ochotę przybić sobie piątkę z twarzą. Niesamowite marzenia Jeon... - wiem że nie śpisz, Jimin - prychnął.
- Kurwa... - mruknąłem obrażony.
- No przepraszam... - zaśmiał się. - chcesz to udawaj, że śpisz a ja będę udawał, że o tym nie wiem.
- Dzięki... - przewróciłem oczami. Odwróciłem się w stronę ściany i przykryłem kołdrą.
- Czyli będziesz udawał? - przytulił mnie od tyłu.
- Nie skorzystam - mruknąłem.
- No, Jimin... - jęknął.
- Co? - schowałem się bardziej pod kołdrą.
- Nie obrażaj się...
- Nie mam focha tylko chciałem dowiedzieć się czegoś nowego...
- To pytaj - pocałował mój policzek.
- Kochasz ty mnie jeszcze w ogóle? - nadal było słychać, że jestem nieco obrażony a może nawet i smutny.
- Bardzo... i dlatego się martwię... - posmutniał.
- To dlaczego chciałeś mnie zostawić? Przez chwilę uwierzyłem Yoongiemu, że ci się znudziłem...
- Bo to że Ty tu jesteś to moja wina...
- Nie wkurwiaj mnie... - mruknąłem.
- Przepraszam Chim - spuścił głowę.
- Przestań mnie przepraszać... - westchnąłem. Skinął głową.- ah... ty... - pokręciłem głową. Odwróciłem się z powrotem w stronę Jungkooka. - chodź tu. - Położył się obok mnie i uśmiechnął. Wtuliłem się w młodszego cicho mrucząc.
- Mój koto-piesek - zaśmiał się.
- A gdzie wiewiórka?
- Bym potrzebował sporej kartki żeby wypisać wszystkie zwierzęta... - przytulił mnie. Zacisnąłem palce na koszuli młodszego chcąc go mieć jak najbliżej siebie. - Kocham Cię... - szepnął.
- Ja ciebie też. - odpowiedziałem cicho i zamknąłem oczy.
- Yoongi i Tae, wiedzą? - zapytał.
- O czym?
- Że tutaj jestem...
- Nie, nie wiedzą. - ziewnąłem. Przez większość nocy nie spałem.
- I dobrze... Chcesz iść spać?
- Nie. - pokręciłem przecząco głową.
------------------------------------------Taehyung pov.
TaeAlien96: Jungkookie... możemy porozmawiać?Kookie97: O czym?
TaeAlien69: Chciałbym, żeby wszystko wróciło do normalności. Żebyśmy znowu byli przyjaciółmi. Przyjdziesz do mnie, proszę...
Kookie97: Od kiedy ci tak zależy?
TaeAlien69: Zawsze mi zależało.
Kookie97: Kiedy chcesz się spotkać?
CZYTASZ
Addicted || Jikook [18+]
FanfictionJimin jest erotomanem, który nie potrafi pohamować swojej chęci do seksu. Pewnego dnia jego przyjaciel Jungkook zaprasza go do siebie i proponuje mu pomoc. Rudowłosy przeprowadza się do młodszego. Za każdy najmniejszy akt seksualny jest karany. Jung...