Życie jest jak telenowela....A Paulina ? Ta stara Cholera !

546 25 23
                                    

-Paulina-

Mój plan był cholernie porąbany Kuba nie wiedział chyba na co się pisze! Jak dla mnie bomba ! Zamyśliłam się na chwilę ,mimo tego że bylismy na urlopie do głowy przyszedł mi już plan pracy po powrocie już widziałam minę Walczaka jak mu powiem o tym ! Dla mnie to będzie spełnienie marzen a dla niego ? Mission Impossible ! Okaże się jakim Terminatorem jest Kuba i jak bardzo zagra mu na nerwach zgraja genialnych Einsteinów XXI wieku ! Po chwili spojrzałam się szelmowsko na Kubę i wysunęłam krzesło podnosząc się i łapiąc Kube za rękę przejeżdżając mu po niej palcem posyłając złudnie seksowne spojrzenie ale tego to się na pewno nie spodziewa !Uśmiechnął papę i wyszedł za mnąz restauracji ,po czym ruszył za mna na górę .... w drzwiach zaczęliśmy się całować ale mi nie o to chodziło więc wysmyknęłam się mu z ramion i podeszłam do wieszaka na ubrania zdejmując swoją kurtkę ,widząc jak Walczak się na mnie patrzy postanowiłam mu krótko objaśnić co teraz nastanie ! Podeszłam do niego i zawinełam mu ręce na szyii patrząc mu w oczy z lekko odchyloną głowa ! Odezwał się swoim grubym głosem :

-Co ty kurwa kombinujesz szatanie ! - Postanowiłam go sparodiować i powiedziałam sparpdiowanym niby jego głosem zamieniając mój kobiecy na typu męska chrypka z miną zaskoczenia i głosem kuby odrzekłam :

-A co kurwa strach w gacie zajrzał ?

-Mnie ?

-Nie kuwa mnie !

-Pffffiii mi no co ty Paulinka proszę cię !

-TO chodź ze mną !

-Ale gdzie ty mnie ciągniesz !?

-Chodź ze mną coś ci pokaże ! Ubieraj się ! -rzuciłam w niego kurtką i złapałam za rękę prowadząc z hotelu aż do pewnego miejsca które istnieje tu odkąd byłam tu pierwszy raz a to było trochę temu ,tu w górach zzrodziła się we mnie "niby" Agatka a miałoby szanse powstać kolejne życie ....Ale nie ja nic nie zrobie wbrew woli Kubusia mam już pewien plan który na bank rozwali go na łopatki i z wielkiego tytana stanie się miękkim....Pizdusiem Plastusiem ! Prowadziłam go przez mały ogrodzony płotem lasek aż doszliśmy pod małą górkę z której bbyło widać góry i oświetlony już teraz stok a w oddali małe góralskie chatki i mgłe która w podświatleniu wyglądała jak mała góralska zoża ! Stanęlismy Kuba był wyraźnie poruszony tym widokiem stanęlam a on objął mnie od tyłu swoim ramieniem ! Zimno mi było więc zarzuciłam sobie na głowę kaptur którego wyraźnie brakowało Kubie i jego łysinie ! Po chwili widząc że stoję nieruchomo i patrzę w jeden martwy punkt Kuba spytał ,chwytając mnie za ramiona :

-Paulina w porządku ?

-Tak ,tak wspominam ! Pięknie tu co ?

-No super pierwszy raz coś takiego widzę ! A skąd wzięłaś to miejsce ! Tu jest tak...

-Romantycznie to jest dopiero teraz i tu a nie tam w tej budzie !

-A będzie jeszcze lepiej !-po czym zbliżył swoje usta do moich i dleikatnie najpierw musnął a potem zatopił się w namiętnym pocałunku ,trwającym kilka minut ,obejmował mnie w pasie i trzymał blisko siebie jakby się bał że zaraz spadnę stąd i straci mnie już na zawszę ! -Byłaś tu kiedyś?

-Tak mam piękne wspomnienia z tym miejscem !

-Tak ?Jakie ?

-Pierwszy raz byłam tu w liceum !Tam widzisz gdzie jest wypożyczalnia kiedyś tu wchodziliśmy z dołu z buta a tu był mini pensjonat wtedy pierwszy raz to zobaczyliśmy i tu pierwszy raz pocałowałam się z piotrem ! Chodź coś ci pokaże !-Podeszliśmy do małego płotu z cienkich drewnianych beleczek gdzie wisiało mnóstwo kłudek - Patrz to nasza pierwsza w 3 liceum 15.05.2003 to było pierwszy raz widzisz nawet popisaliśmy te barierki !

~Wkręceni w życie. Czyli Wach i Walczak ,i ich zakręcone życie.~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz