-Paulina-
Mojej córce całkowicie odwaliło ! Zaczęła się szarpać z Kubą ! Wiadomo Aneta próbowała ich rozdzielić ale jak Kuba ją popchnął to przeleciała przez oparcie od kanapy i spadła na nią odziwo Anetki lądują zawsze na cztery litery ! O cóż poszło ? Poszło o to że laski robiąc ten swój cały pseudo"poligon" zbiły lustro ! I Kube szlak trafił ! To była jakaś ważna dla niego pamiątka czy coś wiem że picował to lustro i pieścił prawie tak czule jak mnie! (Tak paulina i porównywanie się do rzeczy martwych ! -dop.aut)
A dziewczyny zbijając je i mówiąc mu to takim nie śmiesznym żartem rozzłościły go ale za to mnie rozzłościła moja własna córka ! Kiedy widziała że Kuba jest wkurwiony na maksa i że się już nie obroni a ja za jej błędy nie będę odpowiadać posunęła się o krok za daleko ! Gdy Kuba się na chwilę odwrócił Agata podeszła do stołu i wzięła ze stołu świecznik i zamachnęła się w stronę Kuby !
-Kuba uważaj !
-Yyyy co ? -odwrócił się za plecy i oberwał urodzinowym świecznikiem od Anety ! Po uderzeniu Kuba padł na ziemie jak długi i się nie ruszał z głowy ciekła mu krew ! Ja stałam jak wryta i zabijałam swoją córkę chyba moją córkę wzrokiem !
-Agata co ty zrobiłaś!!
-Mamo ja nie chciałam sam sie prosił!
-Agata ! Słyszysz co ty mówisz dziecko uderzyłaś go świecznikiem !-zaczęłam sprawdzać puls leżącego na plecach na szczęście Kuby !
A- Paulina co z nim ?
-Jest puls i oddycha ale jest nie przytomny !
-Matko boska Agata !
-Niech się pani uspokoi bo zaraz będe miała dwóch do obsłużenia!
-Ale jak mam być spokojna jak mój syn leży z rozwaloną głową ! A ty se dzwonisz do koleżanki ?
-Nie do kolegi technika kryminalnego !
-Co ? Już go do trumny wywłoka odsyła !
-Agata zabierz panią idźcie do nas do mieszkania raz !
-Dobra mamuś !chodź ze mną naprawdę oni sobie poradzą ! -kiedy wyszły ja zadzwoniłam ponownie spanikowana do Bolka!
-Halo Bolek gdzie jesteś ?
-Paulina co się dzieje czemu jesteś taka zdenerwowana !
-Kuba dostał ze świecznika i leży i się nie rusza i nie wiem co mam robić !
-Dobra dam ci instrukcje a zaraz będę u was ! -poinstruował mnie co mam robić a kilka minut później do mieszkania wparował sam on z ratownikami i moją psiółą Karoliną ! Byłam roztrzęsiona ledwo co mogłam na nogach stać a on nadal się nie ruszał ! Podbiegła do mnie Karolina i wzięła w objęcia a Bolek przyglądał się leżącemu na ziemi Kubie !
-Jesteś pewna że to świecznik ?
K- Kurwa czy ty nie widzisz że ona jest roztrzęsiona a ty jej się pytasz czy to świecznik czy nie ?
-Dobra zluzuj gacie !
-Uważaj sobie ! Bo ci przypierdole ! -podeszła do Bolka niebezpiecznie blisko i zaczęła mu wymachiwać łapami przed nosem !
-Paulina masz bardzo agresywną koleżankę zastanawiam sir czy by hycla nie wezwać !
-Ja ci zaraz dupe naszczuje czym innym więc radze ci spierdalać do swojej dziupli zanim puszczą mi nerwy !
-Już pędze pani aspirant ! Zadzieram kiece i lece!
-Idiota !
-Kurwa dzwońcie do Jagiełły mamy kolejną pustą blondynkę ! Trzeba raport do Świecia napisać !
-Do świecia mnie chcesz wysłać?
-A no nie sory Jagiełło nie żyje od jakiś dwóch dni ! I kto mnie teraz uratuje!
K-Ja bym się nie martwił za dwa dni znajdą następnego Pajaca na jego miejsce !
B-O Kuba ! Żyjesz !
-No raczej a coś ty kurwa myślał !
-Co święty Piotr nie chciał ciebie tam u góry ?
-Nie bardzo kopnął mnie Piter w dupe i kazał wracać do Anetki ! A właśnie gdzie ta poczwara polazła zapomniałem powiedzieć żeby paprotke podlała!
-Co wyście mu dali ? On ma jakieś haluny !
R-Nic szefie tylko morfinę i troszkę adrenaliny !
-Wasz błąd !
-Czemu ?
-Nie było nic mocniejszego? Fajną ma budę przyda mi sir !
K- Ej kurwa nie pozwalaj sobie ! Twoja wielka , kudłata dupa nie będzie spać w moim łóziu !
P-Kuba ty weź nawet nie żartju tak ! Żyjesz coś cię boli ?-podleciałam i uklęknęłam koło jego głowy pocierając jego policzek!
-No nic nic ! Ałł no dobra łep mnie napierdala jak bym cegłą dostał !
-Na mnie nie patrz tym razem to nie ja !
-Ale teraz wiemy po kim Agatka ma taki celny traf.!
-W łyse łatwiej trafić !
-Zauważyłem ałła !
-Gdzie go zabieracie ?
-Do miejskiego !
-Dobra Bolesław zbieraj dupe w kroki jedziemy !
-A kto zabezpieczy ślady ?
-Przecież nie posadze 13-latki do PDOZ !
-Ale świecznik to ja zabezpiecze ! Ty patrz ! Ale ma twardy łep aż się wtyczka do świeczki wygieła !
-On zawsze miał mocną głowę !
-Dobra to co zwijamy się ?
-Tak chodź ! -wzięłam klucze i już miałam wychodzić ale zapomniałam o jednym istotnym szczególe ! O Karolinie !
K- A przepraszam co ze mną ?
B- Moim autem napewno nie pojedzie ! O nie ma mowy !
-No weź Kowalski nir bądź locha !
-Wiesz co przez chwile nawet miałem miejsce na dachu ale za tą loche to wiesz możesz mnie pocałować ...
P- Gdzie całować może tylko Ewa ! -zaczęłam się śmiać nie tylko z resztą ja bo Karolina też miała ubaw !
-Teraz idziecie obie z buta !
-No Bolesław to tylko żarty !
-Żarty mogę mówić tylko ja i ja decyduje kiedy są śmieszne a kiedy nie !
-Dobra dobra ! Niech ci już będzie to co zabierzesz niesforne koleżanki ?
-Tak !
K- O Proszę mnie straszna strona Bolka dziękuje !
-Ale Rachwał jedzie w bagażniku ! -i se poszedł !
-Świetnie jak ja dawno nie jechałam w bagażniku!
-No stara będziesz miała przejażdżkę pęłną wrażeń !
-Czemu?
-Specjalnie po dziurach pojedzie.!
-Szkurwa mógł mówić to bym kask zabrała z domu i kamizelkę !
-Coś ty bolek ma miękki bagażnik ! Podobno....a nie ważne !
-Co?
-Nic chodź bo furiat pojedzie bez nas ! -Tak jak też Bolek obiecał nie wpuścił Karoliny do samochodu więc musiała podróżować w bagażniku ! Jej wrażenia po jeździe były zaskakujące !pod szpitalem Bolek otworzył bagażnik , było ciemno więc nikt nas na szczęście nie widział bo dopiero byłby przypał ! Psy worzą psa w bagażniku!
-I co Rachwał jak się jechało?
-Zajebiście ! Teraz już wiem o co chodziło Paulinie !
-Tak ? To musze przetestować! A o co chodziło ?
-Myśle że to mało ważne! -posłała mi zadziwione spojrzenie a ja zaczęłam się śmiać !
-Nie no co wy teraz ? Mów że któraś !-obracał głowę raz w moim kierunku a raz w kierunku Karoliny a my posyłałyśmy do siebie głupie uśmieszki !
-No wiesz idealne miejsce na miłosne igraszki!
-Ty ! Serio ? Dobrze że mówisz może skorzystam !
-Jak on skorzysta nigdy już nie jade w jego bagażniku!
-Spokojnie poinformuje cię jak to nastąpi !
p- Raczej nie szybko !
-Dlaczego ? Paulina ??? Czy ja o czymś drodzy państwo nie wiem?
B- Powiedzmy że nie dla wszystkich takie informacje są dostępne ! -zatrzasnął klapę i ruszył do szpitala a my powoli za nim ! Rozmawiając szeptem żeby nie słyszał :
-O czym ja nie wiem ?
-Oj sporo rzeczy cię ominęło wczoraj !
-No sory nie mogłam obiecałam Jackowi !
-Spoko ! Bolek zostanie ojcem !
-Co !!!??? Boże ja nie wiedziałam że dożyje tej chwili ! Bolesław....ojcem ! Trzeba pisać do Franka o błogosławieństwo! Normalnie szok !
-Ciii i! Nie ekscytuj się tak głośno bo jutro życia nie będe miała !
-Nie no sopoko ale no tego to się nie spodziewałam a kto to jakaś ślepa czy taka pospolita matka polka!?
-Ewa Pilarczyk !
-Co??? Jaja se robisz ? Ona z nim mam nadzieje że wpadka??
-No ba a co cie to tak dziwi co?
-No nie spodziewałam sie że Bolek w ogóle kiedyś ten tego i to jeszcze z taką laska i że będzie z nią ...nie !
-Nie ekscytuj sie my caly czas czekamy na ciebie ! Kochana latka lecą !
-O nie nie ! Mnie już w to nie wrobicie ! Wtedy to była pomyłka !
-No jak wiecznemu singielstwu powiedziałaś nie !
-Bo Jacek ...
-No to raczej ten sam Jacek bedzie tatuśkiem chyba że wolisz w ciemno ?
-No co ty ja jestem normalna ?!
-No mogłabym się wykłócać ale odpuszcze i tak wiem że prędzej czy później przegapisz jakiś szczegół i zostane matką chrzestną !
-Ciekawe która z nas szybciej !?
-Coś mi proponujesz Karolino ?
-Spisek na naszych facetów !
-Co że my razem w jednym czasie ?
-Wchodzisz w to ?
-Jak w dym ! Tylko wiesz mamy mały problem ?-zatrzymałam się kawałek za nią !
-Jaki ? -zapytała odwracając się !
-Mój Kubuś jest chwilowo niesprawny !
-No tak Jackowi nigdy nie podskoczy ale wiesz kiedyś dziura w głowie zrośnie sie !
-I drugi szczegół ja już mam jedno zmutowane dziecko !
-No tak ale Walczak przegrał zakład i ,...
-Teraz zrobi mi przedszkole w domu !
-Bingo ! -uśmiechnęła się szyderczo i przygryzła wargę !
-To co spisek !
-Spisek ! Poczekam dla formalności na was żeby było "OK" i ustalimy date ataku !
-Ta inwazja !
-Ale ja się nie widzę w tej roli ! Jak ja przeżyje bez Białacha i akcji ?
-Spoko ja też nir więc wrobimy panów w tacierzyński !
-Tak te męskie spacery z operą mydlaną w tle ! -zaczęliśmy się śmiać
-Ciekawe jak Bolek sobie poradzi z tym!?
-Puści mu Mozarta albo Metalikę i spokój !
-Albo lepiej zaklei mu gębe bądź będzie czytał mu o stadium wzrostu form larwalnych
-Co to za dziwactwo ?
-Mi się nie pytaj ! -poszłyśmy do szpitala , chociaż dojście z parkingu fo budynku zajęło nam ponad pół godziny , poszłam do Kuby , nic poważnego mu nie było ! Miał tylko wstrząs mózgu i za dwa dni wypuszczą go do domu a za tydzień wróci do roboty. Co się równa z nowym partnerem dla mnie ! Zaczynałam się bać ! Posiedziałam z nim kilka godzin a potem wróciłam z resztą do domu i naturalnie poszłam spać ! Ignorując przy tym urywajace się telefony od Anety i Agaty !
-Rano-
-Nadal Paulina-
Rano a konkretnie o godzinie o której nikt nie waży się mnie budzić , obudził mnie właśnie ten zasrany budzik Stasiaka ! Gdyż zrzuciłam się u nich bo do Kuby wprowadziły się znów nasze potworne rodzinki ! Jak zobaczyłam godzinę na telefonie miałam ochotę iść i przypierdolić w łep Adamowi ! Była 6.40 ! Ale nic , nie dało się spać po na dole już krążyli Stasiaki ! Zeszłam więc na dół i zobaczyłam sAdama całującego Marie siedzącą na blacie kuchennym!
-Sory gołąbeczki że przeszkadzam ale kogo pojebało na tyle żeby ustawiać budzik na 6:40 aaa?
-Przepraszam zapomniałem wyciszyć !
-Ty mnie nje przepraszaj tylko Marię !
-Co dlaczego ?
-Bo jak ci przypierdole to będzie się zastanawiać czy z taką obitą morda dalej się zadawać !
-Oj widzę ktoś tu nie ma humorku !
-Kurwa Adam ! Wywala mnie twój budzik przed siódmą gdzie ja normalnie jeszcze śpie a za dwie godziny do roboty !
-Spokojnie wyluzuj siadaj i jedz jak już tu stoisz !
-Wiesz co ja idę się ogarnać jak wróce to może ! Bo jestem ledwo żywa !
-No racja bo zamiast posłodzić kawę to posolisz i co !
-Widzę żarty panu komisarzowi się trzymaja ? -i poszłam do łazienki !
-A tej co?
M- Może okres ma !
-No to by się zgadzało ! Agresora ma więc ja lepiej pójdę już pobiegać !
-Idź może też potem pójde !
-Krwawy aniele opanuj się bo mi karastrofe lądową spowodujesz lepiej ogranicz się na te kilka dni pa ! -chyba ja cmoknał
-Tak żebym jeszcze tym krawym aniołem była! -powiedziała pijąc kawę!
Nie wnikałam co to miało znaczyć , wzięłam prysznic musiałam umyć kłaki bo wyglądałam jak "Idź stąd nie wracaj ! " (Zakrecona15 coś dla ciebie xd)
Ubrałam sie i umyłam gębe oraz pomalowałam się , chciałam wziąść suszarkę z szuflady bo miałam zamiar potraktować nia moje włosy ! Kiedy otworzyłam ją coś z niej wypadło myślałam że ja niezdara coś zepsółam ale jak się nachyliłam i podniosłam tajemniczy przedmiot skapnełam sie co to i do kogo może należeć ! -O cholera.! -podniosłam jak sie okazało pozytywny test ciążowy! No nie był mój bo wiedziała bym coś o tym ! (Tsa no raczej byś na niego naszczała ! -dop.aut) Czyli wykluczałam również Chłopaków bo nie sądze żeby spodziewali się dziecka ! Bolka też nie sądze że zostawił test Ewy ! Czyli zostaje mi kto? Maria ! Tylko czemu by kłamała? Nie rozumiem tego ! Moje rozmyślanie nie trwało długo bo do drzwi zapukała Maria ! Aże drzwi nie były zamknięte na klucz więc była szansa że wejdzie do środka i nakryje mnie z tym w ręku ! W pośpiechu więc otworzyłam szufladę i odłożyłam go na miejsce ale kiedy zapukała nie otwierając drzwi oparłam się o szafkę i odetchnęłam z ulgą !
-Paulina żyjesz tam ?
-Tak tak co jest ?
-Bolek dzwoni do ciebie !
-Wejdź ! -czekałam chwile aż wejdzir zastanawiała się chyba czy wejść czy nie czy mnie nie pogrzało przypadkiem ! I tak pogrzało bo kto normalny nie zamyka za sobą drzwi do łazienki !? (Tylko ty i Walczak takie wyjątki !-dop.aut) Ale po chwili namysłu weszła do środka !
-Paulina czemu się nie zamykasz ?
-A nie wiem tak jakoś włosy będe suszyć !
-Pamięgaj nie zakluczanie sie w tym domu jest niebezpieczne !
-Tak zapamiętam ! -patrzyłam się na nią nie jedno znacznie !
-Co jest ? Czemu się na mnie tak patrzysz ?
-Nie nic nic ! Już nic ! Telefon ! -wyciągnęłam ręke po telefon !
-No okej ....czekam na ciebie ! -powiedziała lekko sflustrowana i wyszła do kuchni a ja znów odetchnęłam ! I oddzwoniłam do Bolka!
-Halo !
-Halo kurwa Paulina gdzie ty masz ten telefon ? W dupie czy jak ?
-Nie w kiblu jestem i nie słysze tu ! Czego chcesz?
-Mam coś. Dla ciebie stawiaj się na fabryce masz 20 minut Kubis jest już mega wkurwiony !
-Okej susze włosy i lece ! Na razie! -no i co mi pozostało musiałam się sprężyc i ogarnąć w 20 minut ! Poleciałam do kuchni i wzięłam kanapkę na szybko co przykuło uwage mojej towarzyszki !
-Może zjesz normalnie ? Ja nie gryze!
-Wiem ty łykasz w całości! Śpiesze sie Kubis jest wściekły! Musxe sie śpieszyć !
-Dobra leć nie zatrzymuje cię w takim razie !
-Jasne pa do potem ! -dałam jej całusa w polik i ruszyłam do wyjścia zakładając kurtkę na klatce wpadłam na Adama !
-A ty gdzie
-Do roboty potem pogadamy!
-Jasne do potem ! -pomachał mi ręką na dowidzenia ! A ja poleciałam do auta i pędem na komende ! Donrze że nigdzie nie stali niebiescy z suszarkami bo bym wpadła jako nowy klient ! PODKOM.WACH na fali wiatrów radaru by mnie obsmarowali na fabryce a mam dość przygód jak na ten tydzień ! Wbiegłam szybko po schodach mijajac się z kolegami na schodach i wbiłam do pokoju Bolka z nadzieją że jestem przed Kubisem ! Nic bardziej mylnefo jak weszłam Kubis już na mnie czekał siedział na biurku Bolka a tamten coś podglądał pod mikroskopem !
-Bolek już jestem mam nadzieje że Kubis mnie nie widział..... O dzień dobry szefie !-i bum !Gafa na dzień dobry !
-Witaj jak miło że nas odwiedziłas !
-Ymmm tak wjem szefie przepraszam ale miałam być za godzine z Adamem a nie słyszałam jak Bolek dzwonił byłam w lazience !
-To nie możesz nosić go ze sobą ?
-Żeby sie utopił pod prysznicem i żeby go szlak trafił naprawdę ?
-No dobra nie ważne ! Mamy pewne tropy co do śmierci prokuratora! Bolek ci je przedstawi ! ?...Bolek??
-Bolesław szef do ciebie przemawiia co ty tam szprycujesz ?
-Zaraz ci wszystko opowiem poczekaj podglągam larwy tasiemca w rozwoju poza jelitowym !
-Serio ? Mogłeś mniej szczegółów !
-Chcesz popatrzeć?
-Nie dzieki ....-powiedziałam z miną obrzydzenia !
-Dobra dzieciaki potem żarty teraz robota ! Właśnie gdzie jest walczak ? -miałam juź mu odpowiedzieć,nawet Bolek się podniósl ale przeszkodziła nam ta którą miałam poznać jak najszybciej ! Do Bolka weszła Ewa Pilarczyk !
E-Dzień dobry szefie nie przeszkadzam ? Wołał mnie szef !
-Nie pewnie wejdź !-zmierzyłam ją spokojnie wzrokiem tak żeby nie widziała a żeby uzyskać jak najwięcej szczegółów! Faktycznie niezłw dupa ! I chyba teraz zaczne naprawdę się zastanawiać dlaczego taka na oko ostea baba poleciała na takiego kapcia jak Bolesław ? No musi być niezły w taki razie ! -A Paulina dokończ gdzie jest Walczak ? Tylko go nie broń mówiąc że nie wiesz bo się pograżysz!
-To on do szefa nie dzwonił ? -zapytałam z poważną miną !
-Matko coś się stało ? Nie dzwonił ! Paulina mów że co się stało !?
-No jak to co Kuba leży w szpitalu miał do szefa dzwonić z rana że ma zwolnienie na tydzień !
-Co się stało i dlaczego ja wasz ojciec wirm o tym ostatni ?
-No nie wiem....
B-Kubie świeczki w oczach stanęły!!-zaczęliśmy się wszyscy śmiać tylko Kubis nie wiedział o co dalej chodzi !
-Co Proszę? Poparzył się ?
-Co hahah nie !
-To co do cholery ? Czego wam tak do śmiechu?
-Nie Kuba dostał ....ze świecznika po głowie!! -śmiech na sali Kubis znów powaga !
-Kto to macie ujętego sprawce i przedmiot ?
B- Tak szefie przedmiot jest tu ! -Bolek wyciągnął świecznik spod biurka i postawił przed Kubisem !
-A co on taki pogięty ?
-Nie normalnie ! Wlaczak ma twardy łep dlatego !
-A sprawca ! ?
-Paulina ?-zapytał Bolek!
-Ujęty i pouczony ?!
-Jak to ? Czemu nie siedzi jeszcze u nas na dołku ? Przecież na to jest paragraf!-znów śmiech na sali Kubis głupieje jeszcze bardziej!
-Bo ma 13 lat i jest moją córką ? A Walczak uznał to za kiepski odruch samoobrony ? -skąd Pilarczyk wie o tym ? Aż tak zwierzają się sobie ?
-Agata pacnęła wielkiego Kube ? Podpuszczasz mnie ?
-Nie zaskoczyła go i Kubuś fruuuu poleciał jak długi na podłoge ale spokojnie już leczą jego rozjebany łep i za tydzień wraca do roboty!
-To dobrze ! Bo już myślałem że będ3 stratny o jednego naszego !
-A w takim razie z kim mam prcować ?
-Jak to z kim z Pilarczyk ! -na to haslo spojrzałyśmy na siebie ze zdziwieniem ona chyba też się tego nie spodziewała ! Dla mnie lepiej będę mogła soe jej lepiej przyjrzeć !
E- Naprawdę szefie ? A co z Brunem ?
-Jak co przyłazi dzis na 12 to ze stasiakiem popracuje mała przerwa dobrze wam zrobi !
-Dobra do rzeczy ! -kubis wprowadził nas w sprawe a potem kazał wracać do rboty! Nie było żadnych spraw więc siedziałyśmy cały dzień w pokoju za biurkiem! Z prwdzonych obserwacji nic ! Bo milczała jak grub ja gadałam z Kubą ona poszła do Bolka wiec jak skończyłam to poszłam po kawę i słyszałam fragment rozmowy zadziwiające tematy powiem wam! Gdy się skapneli ze robie kawe i może podsłuchuje Ewa natychmiast wróciła do pokoju a gdy wróciłam i usiadłam z kawa zawarła poraz pierwszy od pół dnia glos !
-Jak dłgo znasz się z Bolkiem?
-Tak długo jak tu pracuje prawie 10 lat ! -powiedziałam pijac kawe jednocześnie odrywając sie z nad papierologii!
-Oołl to dużo więcej niż myślałam !
-A co na aż taką starą wyglądam że twierdzisz że mnie wylewali z kilku komisariatów ?
-Nie sory nie tak miało zabrzmieć ! Chciałam jakoś zacząć naszą znajomość bo z Kubą już się poznałam w dość nietypowy sposób !
-wiem opowiadał ! Zachwalał cie !
-Skąd? Miał nikomu nie mówic !
-Wiesz ciężko przyszłej żonie tak kłamać ! -spojrzałam się na nią wzrokiem typu zaskoczona i czekałam na jej reakcje jak widać Bolek nie o wszystkim ją informuje!
-A przeoraszam nie chciałam nic nie wiedziałam! Szybki jest ! Jak dłgo się znacie?
-Od 6 lat ! A twój Bolek to co nie ? Przez 10 lat jak go znam nie miał nikogo na dłużej a tu prosze odważna jesteś ?!
-A czyli ty wiesz?
-Nie chcę być niegrzeczna sam nam powiedział ale spokojnie wiemy co to tajemnica !
-Czyli o wpadce też wieaz ?
-A mam nie wiedzieć ?
-Kubis nic nie wie więc ...
-tak spoko....-w tym momencie przerwał nam Adam który wparowal do pokoju jak poparzony i przestraszony trzaskajac przy tym drzwiami był strasznie prestraszony i nie wiedział co ma ze soba zrobič był przerażony !
-Adam co jest?
-mogę was prosić o pomoc ?
-Jasne ?
-I o dyskrcje ?
-no pewnie co masz ? Czemu jesteś taki zdenerwowany?
-Mam tu cos ! -rzucił mi na biuro przedd nos! Znalazł test Marii!
-O widzę że też to znalazłeś co ja ?
-Wiedziałas i nic?
-Znalazłam to jak suszyłam włosy!
-ale co to w ogóle jest ?
-bosz buraku to jest pozywtyny test ciążowy!-Ewie aż opadła kpara ze zdziwienia ?
-Kogo to jest ?
-No raczej nie moje ! Ewy tez nie !
-To kogo?
-Matko podpowiadam ci rczej jak nie nasz to oczywiste że,,,,
-Wlaczak jest w ciąży ?
-Co ? -Ewa sie zaksztusiła prwie wodą a mi prawie wypadły gały ! -Popierdoliło cię?!
-To kto?
-Raczej że chodzi mi o Marie !
-Kurwa,jebana , mać kurwistości bożej , cholera no!
-Ale z kim kurwa ?
-Debil !
-Potwierdzam Paulina ! Debil do kwadrtu!
-oczywiście że z tobą a co w amoku byleś jak ją pukałeś ? -wkurzona wstałam i podeszłam do niego !
-No ty czekaj ale mówiła że. ?.
-Może to był tylko prolog ?!
-Ty macie jakieś prlogi , epilogi i chuj wie co jeszcze a ja tu umieram jak sie okaże że to prawda to.,,,,ja nie wiem czy,...
-Kurwa Stasiak cipo weź się w garść ! Chyba jej nie zostawisz !?
-Nie ale nie wiem czy będę umiał je z nią wychować nie wiem czy ja na tyle kocham ...-w tym momencie wkórwił mnie totalnie a moja reka powęrowała na jego polik składając mu dość mocny cios....Oszołomiony pozbierał się a w jego oczach widzialam złość i nieodpartą ochotę odsania mi ale ja zrobiłam co musiałam ! Ale bałam sie nieobliczalnego odzewu z jego strony....Hej kochni! Sory że tak późno ale akurat mnir naszło i rozdział jest jeszcze dziś a nie jutro! Lubię spełniać marzenia więc tu jedno z nich spełiłam tkjak prosili co niektórzy.....Jak wa,m się podoba ? Komentujcie i ★★★!!! Całuje pozdrwiam i ściskam kochani do usłyszenia czekam na was !!! :):)♡♥♡♥
CZYTASZ
~Wkręceni w życie. Czyli Wach i Walczak ,i ich zakręcone życie.~
FanfictionJa Paulina Wach... A Ja Jakub Walczak... A to nasze życie w bałaganie ! Wiecznie (Nie)Poukładane i Wiecznie komplikujące się życie! "Raz na wozie a raz pod nim !" Jak to powiadał klasyk !? Tak Kubuniu częściej pod WOZEM ! Racja ....! Historia opow...