Siekiera Motyka dzieciok rządzi! Kubie kuku dziś wyrządzi !

509 18 23
                                    

-Kuba-

Zastanawiałem się co to miało być za zachowanie !? My do niej kultularnie że co się dzieje a ona do nas z ryjem ! Postanowiłem nie dać się spojrzałem tylko na zdziwionych Stasiaków...Znaczy no !? Znaczy no są razem i w ogóle no to pewnie i ślub wezmą kiedyś ! Ponoć o nas na fabryce przezywają nas Walczaki wiec ! Ciekawe co za kretyn to wymyślił ! Po cichu obstawiam Bolesława ale powstrzymam się od wyrokowania ! Swoją drogą Kubis dał znać że ma dla mnie niespodzianke ba dal nas ! Boję się tych jego niespodzianek a szczególnie kiedy dotyczą mojej przyszłości i tego co nawywijałem w pewnym klubie dla klientów z niedojebaniem mózgowym....Ale to potem ! Wstałem zły i ruszyłem w stronę kibla miałem zamiar wyciągnąć ją stamtąd siłą ! Wtem zatrzymało mnie pytanie naszej kochanej blond towarzyszki ! Odrazu widzać pi kategorii pytania że czysta blondi bo mózgu używa tylko czasami !

M-Kuba !!!!! A ty dokąd !? -odwróciłem się na pięcie i spojrzałem na nią niby zbity z tropu

-YYY no wiesz no....ten.....tego idę zouzę wyciągnąć stamtąd ! I nie krzycz na mnie tak może tyko Paulina!-spojrzała na mnie pokazując mi że mam kuku w głowie a Adam popijając wiskey dodał:

-Może jeszcze Kubis !

-I twoja kochana mamusia ! -warkotała Paulina zza drzwi !

-Kurwa paulinka może by wylazła i pogadała ze mną a nie terkotasz przez drzwi !

-Spierdalaj na drzewo !

-Sory kochanie ale Adam i Maria mają tu tylko drzewko cytrynowe trochę małe żeby wytrzymać mój ciężar !

-No tak w końcu kudłata godżilla !

-Coś ty powiedziała !? -ruszyłem do drzwi chciałem je wywarzyć wręcz ale Adam oddał w biegu szklankę Marii i pobiegł za mną i złapał za ręke i ciągnął jak pudzian oponę w drugą stronę kiedy miał już chyba dosyć krzyknął na mnie :

-Kurwa Kuba nie zachowuj się jak dziecko ! Daj spokój jej może chce pobyć sama !

-Chodź tu ze mną już ! -zaciągnąłem do koło aneksu kuchennego gdzie stała jakby w jednej pozycji odkąd on po mnie polazł ! -Słuchaj jakby chciała być sama to by nie gadała do nas !

-No Adam on w sumie ma racje ! Dziwne to by było ! - przytaknęła mi blondynka

-Z jednj strony tak a z drugiej nie ! - powiedział spokojnie Adam siadając na fotelu popijając swoją ulubioną whiskey!

-Ale kurwa posłuchajcie kto mógł do niej zadzwonić o tej porze jest 22;30 a ona siedzi zamknięta w kiblu i nie wiemy co się tam dzieje!

M- Ale spokojnie może po prostu tylko się zestresowała czy cóś !??

-Ty wiesz co jakbym ja się miał stresować po każdym telefonie to nie chcesz wiedzieć co bym robił !-musiało jej przemknąć przez ,myśli coś dziwnego po sekundzie od tego spostrzeżenia głos zawarł Adam !

-No jak to co !? -odwrócił głowe do mnie i spokojnie patrząc i mówiąc dokończył-Umówiłbyś się z Karoliną i Bolkiem na pokera ! ......Rozbieranego oczywiście ! -dodał po wzięciu łyka trunku w szkalnce !

-HAHA widzisz jak ty mnie znasz ! Ale coś ty taki spokojny nadzwyczaj !?

M-Wiesz co Kuba ,Adam ma ostatnio ciche dni !

-Widziałem właśnie jak bardzo ciche jak tu przyszliśmy !- głęboko się uśmiechnąłem i zanurzyłem usta w swoim trunku spoglądając na tą dwójkę z góry ,patrzyli się na siebie ciężko stwierdzić czy z zawstydzeniem czy ze zdziwieniem tak czy inaczej chyba im w czymś wcześniej przeszkodziliśmy a jak Adam ma ciche dni to ......Meksyku to Maria nie będzie miała !

~Wkręceni w życie. Czyli Wach i Walczak ,i ich zakręcone życie.~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz