Ticci Toby x Reader/ Creepypasta

3.1K 108 80
                                    

Dla ZuzeQQQ

Chciałam powiedzieć,że jeślu lubicie kogoś nie tylko z anime, creepypasta itp np z seriali zespołów będę też pisała np: Teen Wolf czy coś ;) Dobra zapraszam do czytania

Chodziłaś właśnie po lesie szukając swojego psa, zgubił ci się, a raczej wyrwał ze smyczy. Dostałaś go od swojego chłopaka mordercy. Tak brzmi to trochę dziwnie, ale to prawda, jako jedyna znałaś na tyle doże Toby'iego, że wiedziałaś o jego dobrym i miękkim serduszku. Każdy powiedział by, że morderca jest bez serca i nie ma uczuć by kochać, ależ skąd! Ten przystojny gofrożerca właśnie tylko ciebie najbardziej kochał na świecie, naert gofry są na drugim mejscu. On jest jednym z najlepszych chłopaków na świecie i ma więcej oloju w głowie niż jaki kolwiek chłopak.

- Kochanie co tu robisz? - Zapytał dobrze znany ci głos, bałaś się powiedzieć mu, że zgubiłaś psiaka, wiedziałaś, że był drogi i to jeszcze od niego. - Hej [Imię] wszystko dobrze?

- T-Tak. - Zająkałaś się i odwróciłaś wzrok, wiedziałaś już jedno nie oszukasz go, to morderca.

- Ej a gdzię [imię psa]? - Zapytał, wiedział, że wyszłaś z psem na spacer, a że jest mały to nigdy go nie spuściłaś ze smyczy. Nie mogłaś go okłamywać, ale nie chciałaś go zranić. - Kochanie?

- Zgubiłam, zerwał/a (jak by ktoś nie chciał psa ma wybór płci) się ze smyczy, próbowałam złapać malucha, ale na nic, uciekł. Przepraszam wiem jak bardzo dużo kosztował. Jestem beznadziejna. - Łzy z każdym słowem leciały ci po policzku, chłopak nie był zły widział jak ci jest przykro, poza tym wie jak bardzo kochasz psiaka nie zrobiłaś tego celowo. Podszedł do ciebie i pocałował w czoło mocno tuląc przy tym.

- Kochanie spokojnie, nie jestem zły, to normalne, że uciekł. Wiesz jaki to mały urwis z niego/ej, oszukamy razem, a potem wrócimy do domku i odpoczniemy. - Wtuliłaś się w niego bardziej, był najlepszym lekarstwem na smutek (sprzedam go za 2.99 xd). Tą słodką chwile przerwał krzyk, nie byle jaki, krzyk Offender'a, przyszedł do was zły.

- Macie trzymać to coś zdala ode mnie! Ugryzł mnie w mackę przez co puściłem moją ofiarę! - W rękach trzymał psiaka, zabrałaś go szybko i przytuliłaś.

- Oj Off może nie była dla ciebie. - Zaśmiał się Tobby, wolał uspokoić Off'a przed jego agresją.

- Może, ale cycki miała takie duże, a jej wejście było...

- Oszczędź nam szczegłóy proszę. - Odeszliście od niego i ruszyliście do domu. Chłopak objął cię ramieniem, a drugą ręką gładził futerko szczeniaka. Jak na takiego maluszka to umie nieźle ugryść. W domu usiedliście na łóżku i całowaiście czule, woleliście nie pokazywać publicznie czuć by taki Off nie komentował i przeszkadzał wam.

- Kocham cię. - Powiedział między pocałunkami. Uśmiechnełaś się i oddałaś pocałunek po czym powoli odpływałaś do krainy błogiego snu.

Hejo i jak podoba się?

Mam nadzieje. Jak już pisałam na góże zamwienia można zamówić ze wszystkiego tylko opisać szczegółowo skąd i co bo jestem typem co zna, ale z wyglądu bo często z nazw mi się zapomina xd

Do kolejnego shota ;) zamawiać ❤❤

Postać x reader/postaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz