Nevra x Reader/ Eldarya

2K 85 24
                                    

Dla Stineli

Reader

Eldarya kraina którą pokochałam i zostałam ze względu na moje magiczne więzy krwi. Ciesze się poznałam tu wielu przyjaciół i nawet pierwszą miłość która można powiedzieć, że nigdy tego nie odwzajemni co ja, dlaczego? Nevra to wampir który chce mieć każdą i dostaje nawet nie szuka związku tylko szybkie przygody na jakiś czas. Nie robie sobie przez to dużych nadzieji, stoję daleko i patrzę jak podrywa kolejne, jak kolejna mu się daje. Ten widok boli...nie raz podrywał także i mnie, ale..mm cóż umiałam mu odmówić co bardziej go chyba wkurzało bo odpuścił sobie. Jestem w straży Ezarela więc nie widujemy się zbyt często co ułatwia mi ignorowanie go, kiedy go widzę udaje, że czegoś zapomniałam i idę w innym kierunku.

Dzisiaj miałam wolne więc postanowiłam spędzić dzień z moim chowańcem [Imię]. Kochałam [go/ją] jest uroczym chowańciem i według mnie niezwykłym. Wziełam [go/ją] na spacer, ale Nevra złapał mnie już przy fontannie no pięknie. Nie uciekne mu teraz....

- Teraz mi nie uciekniesz. - Powiedział pewnie z pewną złością.

- Hej. - Powiedziałam i wziełam swoją małą pocieche na ręce.

- Masz mi odpowiedzieć szczerze, czemu mnie unikasz? Co zrobiłem? No nic! - To było zabawne sam odpowiedział sobie na pytanie. - [Imię] co się dzieje? Ezarel znów cię zranił?

- Przyzwyczaiłam się do tego debila.

- Ej! - Usłyszałam głos za sobą, czy ten elf mnie śledz?! - Nie to, że cię śledze, ale przechodziłem obok i usłyszałem moje piękne imię. - Jak zawsze skromna żmijka.

- Ezarel idź stąd mam sprawy do załatwienia.

- Kolejną mi podrywasz? Nie masz po co nie ma cycek. - Odpowiedział elf.

- Patrzysz jej w biust?! - Nie wiem czemu, ale on teraz zachował się bardzo dziwnie nie rozumiem go. Odeszłam od nich by mój maluszek się nie spłoszył, niech sobie pogadają, a ja na spokojnie odpocznę od nich jak powinnam.

***

Po długim spacerze wróciłam do pokoju by odpocząć [Imię] to bardzo energiczny chowańiec. Położyyłam się i nie wiem kiedy zamknełam oczy. Małam miły sen byłam w domu, jadłam moje ulubione dania zwłaszcza [wybierz sobie lody czy coś xd] uwielbiam je, ale w tym świecie trudno go zdobyć ba nawet nie da się go zdobyć. Wracając do snu spotkałam tam przyjaciół...byłam szczęśliwa nie mówie, że tu nie jestem, ale jednak tam spędziłam większość życia. Tutaj różnie się dogaduje, akurat Ezarela mam gdzieś bo z nim gadanie to jak ze słupem posówanym przez psa.

Nagle poczułam czyjeś pocałunki na moim karku i dłoń na brzuchu, obudziłam się szybko. Nie czułam już tego może to sen? Odruciłam się na bok i zobaczyłam Nevre, zrobiłam ię cała czerwona.

- Przepraszam nie mogłem się powstrzymać bardzo wyglądałaś słodko i po prostu ja..

- Nevra wyjdź.. - Przerwałam mu.

- Nie! Nie pozwolę ci znów uciec. Posłuchaj ciągle mnie unikasz co mnie martwi, co zroiłem? - Nie powiem mu tego, nie ma mowy wyśmieje mnie. - Proszę....

- Daj mi spokój, idź sobie do kolejnej kochanicy, a nie mnie dręczysz. - On zrobił duże oczy, ale potem uśmiechnał się jak to on.

- Czyli o to chodzi? Mmmm czujesz się zazdrosna? Nie musisz bo skończe z tym jeżeli będziesz moja i tylko moja. Co ty na to? - Nie wiem czy mogę mu wierzyć, ale mówi powarznie nawet przestał się śmiać...o Boże moje serce skacze jak szalone. - Ale spokojne skarbie. - Podszedł bliżej i pocałował mnie czule byłam w szoku, ale oddałam pocałunek tuląc go. - To jak?

- Chyba dałam ci odpowiedź.

- Wolę to usłuszeć z twoich soczystycz ustek. - Powiedział uwodzicielsko.

- Tak będę Nevra, ale jeśli zdradzisz mnie to uważaj bo nauczyłam się robić mikstury. - On uśmiechnął się. - O czym dyskutowałeś z Ezarelem?

- Jak to o czym? Że ma nie patrzeć ci w biust i dokuchać bo mu wysse krew. Każdemu tak zrobię jeśli będzie taka potrzeba. - Przytuliłam go zazdrośnik z niego okropny, ale to dobrze to znaczy, że zależy mu. Pocałowałam go w czołu i wtulona zasnełam odrazu, mam nadzieje, że nie wymolestuje mnie do rana.

Witajcie!!

Mam nadzieję, że się podoba. Będę wstawiać rozdziały różnie, ale w piątek nie sądzę, że będzie rozdział bo jak mówiłam robię niespodziankę xddd po której mogę zginąć xddd

Do kolejnego ❤❤

Postać x reader/postaćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz