Ps: Ten rozdział został zaispirowany moim snem, był podobny :3 Miłego czytania!
Zamówienie wika11xx ❤
[Imię]
Chodziłam właśnie po lesie, interesowałam się przyrodą i chciałam zobaczyć wilka na żywo by zrobić zdjęcie i popatrzeć co robią, oczywiście z kryjówki. Chodziłam tak po tym lesie i zobaczyłam opuszczony duży dom bardziej wyglądał jak szopa. Podeszłam i chciałam otworzyć kiedy ktoś złapał mnie za ramię o odwrócił w swoją stronę.
- To teren prywatny - Powiedział męski głos, mogłam się przyjżeć mu, lekki zarost, zielone oczy, czarne włosy. Był sexowny aż nie chciało się odwracać wzroku. - Co t tu robisz i to sama?
- Em..chciałam zobaczyć wilki. - On spojrzał na mnie jak na idiotkę, no w sumie trochę głupi pomysł.
- Ale wiesz, że ściemnia się? - Przytaknełam, a on otworzył drzwi do tej "szopy" i wprowadził do pomieszczenia. - Więc musisz tu zostać [Imię].
- Skąd...
- Znamy się już i tyle. - Zdziwiło cię to trochę, ale uznałam, że uwierze mu. Pokazał mi żebym usiadła na sofie, a sam poszedł chyba do kuchni. Nie kojarze go za bardzo, znaczy może te oczy, ale tak to nie. Zobaczyłąm, że wrócił z dwoma kubkami, niw wiem czy mu ufać to jest opcy, z oczu znajomy. - Nie bój się, może mnie pamiętasz z młodości..Derek Hale. - Olśniło mnie, teraz go poznałam, kiedyś byliśmy bardzo blisko, nawet za blisko, ale do niczego nie doszło.
- Ah zmieniłeś się trochę, wyglądasz lepiej niż ostatnio. - On uśmiechnął się i przybliżył do mnie bardziej.
- Ty natomiast wypiękniałaś, pachniesz o wiele lepiej. - No tak zapomniałam, że Derek to wilkołak, nie raz pokazywał mi swoje oczy, czerwone czyli oczy Alphy.
- Co teraz porabiasz? - Zapytałam ciekawa, oby był sam.
- Wiesz jak to ja, samotnik szukający wrażeń. - Ulżyło mi. - Ale może coś porobimy, coś co nas omineło. - Pogładził mnie po udzie i namiętnie pocałował, oddałam pocałunek. On wstał i jednym ruchem orwał mnie do swojej sypialni. Zdjełąm jego koszulkę i pogładziłam po plecach, on rzucił mnie na łóżko pozbywając się moich ciuchów. Jakoś nie myślałam o tym co się dzieje, liczył się teraz on i jego słodkie pocałunki.
Kiedy byliśmi oboje nadzy on ustawił mnie wygodnie i wszedł szybko, zajączałam głośno. On nie przestawał się szybko ruszać, trzymałam go za szyje i ciągałam za włosy. On całował moją szyję i przyssał się do niej czule dając mi wielką przyjemność. Czułam, że za niedługo doznam z nim przyjemności chłopak głośniej sapał i ruszał szybciej niż przedtem.
Poczułam to ciepło jego płynu w sobie i wtuliłam go w siebie mocniej, nie miałam siły więc odrazu usnełam wtulona w niego.
***
CZYTASZ
Postać x reader/postać
FanfictionPisze tu o wszystim shoty, różne tematy kochani 😘😉 Wy zamawiacie, a ja pisze ❤