Nieciekawie ;-;

1.9K 132 247
                                    

/Hubert/

-Tak... niestety to prawda. - Widać że wszystkie zatkało, no ale co zrobić życie jest pełne miłych i ... nie miłych niespodzianek. 

Podszedłem do dziewczyny, złapałem ją za rękę i pociągnąłem w stronę Karola. Niech ona podpisze te papiery i będzie po sprawie ! Wszystkie dziewczyny poszły za nami ... więc mamy widownię. Gdy zatargałem Kaśkę do stolika Karola, stanąłem nad nimi z założonymi rękoma.

-No Karol ... dawaj.- dziewczyna zaczęła patrzeć się raz na mnie raz na Karola.

-yy .. kochanie o co chodzi ? - Zapytał się ta blond suka.

-yyy ... bo – widziałem że chłopak wyjmuje papiery, ale trochę się wahał. Czemu ? Przecież jej nie kocha. Nagle podszedł do nas kelner i postawił jedzenie na stole

-Ale najpierw zjemy – powiedział i się oblizał. Słyszałem za sobą jęki nienawiści, widać że dziewczyny już też wnerwiała ta Kaśka. Gdy Karol zajadał się czymś co zamówił, ja usiadłem na trzecim krześle które było pomiędzy tą suką i moim Karolkiem. 

Minęło już 30 minut ciszy. Nudyyyyyyyyyy.  Gabrysia nie wytrzymała nie dziwię się, wstała z krzesła i podeszła do Karola od tyłu. Ja się nie wtrącam niech robią co chcą ... ja będę tylko patrzeć. Dziewczyna wzięła torbę Karola i wyjęła papiery rozwodowe. Maja i Ania zabrały resztki jedzenia ze stołu przestawiając je na swój. Kamila wyjęła z kieszeni długopis i położyła na stole, obok przed chwilą rzuconych papierów rozwodowych. Obydwoje byli lekko zdziwieni nagłym zwrotem akcji. Czasami się cieszę że poznałem Maję ...bo dzięki temu oni jej koleżanki połączyły mnie i Karola, a jeszcze teraz pomogą mi pozbyć się tej Kaśki.

-Wiecie co robić – dziewczyna powiedziała i usiadła z resztą'bandy'. Kasia zaczęła czytać papiery, widać było że jej oczy zaczynają lśnić od łez.

- A-ale Karol ? Czemu ? Czy byłam złą żoną ? C-co zrobiłam nie tak ? - wstała od stołu i wybiegła. Trochę mi się jej szkoda zrobiło ... nie no żart c:

-ej Kaśka czekaj !- krzyknąłem za nią. Zatrzymała się w drzwiach i spojrzała

-Zapomniałaś podpisać ! - On tylko pokazała mi środkowy palec i wybiegła. Teraz zauważyłem że dziewczyny trzymały Karola bo ten chciał za nią pobiec. Niech go trzymają ... ja włączę telewizję i zobaczę co się na świecie dzieje.Były wiadomości.

-Wiadomość z ostatniej chwili. Jesteśmy w lokalu gdzie wczoraj w nocy odbyła się impreza walentynkowa- Karol przestał się wyrywać,i dziewczyny zaczęły oglądać – w tym lokalu doszło do morderstwa dziewczyny. Podejrzewamy założycielki tej imprezy albo poszukiwanego od dawna zabójce. - cała szóstka dziewczyn stała osłupiała. - Zaatakowana została Julka Kwiatkowska lat 16. Do dalszych rozmów wrócimy po przerwie. - I w tym momęcie wyłączyłem telewizor.

-Co wy zrobiłyście ? - zapytałem się obojętnie

-J-ja n-nic n-nie wiem na t-ten temat ! - Maja była już bardzo roztrzęsiona .. widać to co mówili dotknęło ją. Wszystkie były wystraszone ... oprócz Zuzy. Ona miała wielkiego banana na mordce,była szczęśliwa ze śmierci jakieś osoby ?

-A ty, co taka szczęśliwa ?

-Ha bo ta Julka to osoba która niszczyła mi życie przez całe gimnazjum. Więc się cieszę że wreszcie ją szlak trafił C: - Tato się z dziwnych rzeczy cieszy. Karol był bardzo zamyślony.

-Karol ? Co cię drapie ? - Zapytałem troskliwie

-Może to że doszło do morderstwa w tym lokalu gdzie byliśmy, i to że zamiast poczekać daliście jej te papiery za mnie ! I NAWET SIĘ WYTŁUMACZYĆ NIE DALIŚCIE ! - krzyknął

-P-pola chodźmy już do domu – powiedziała bardzo słabym głosem Maja. Pola się z nami pożegnała i poszła z dziewczyną do swojego mieszkania bo z tego co pamiętam mieszkały razem. Karol złapał mnie za rękę i zaczął prowadzić do domu. Reszta została, a my szybkim krokiem wracaliśmy

/time skip – przed domem Karola /

-Czemu to zrobiłeś ?

-Zacznijmy że zrobiły to dziewczyny ! I ... już Ci mówiłem że jak widzę Cię z inną osobą to nie mogę na to patrzeć, bo czuję się odrzucony !

-Ale ale ..

ŻADNYCH  ALE ! WOLISZ TĄ DZIEWCZYNĘ ODE MNIE PROSZĘ BARDZO ! NIKT CIĘ TU NIE TRZYMA ! - krzyknąłem przez płacz. Odwróciłem się tyłem i miałem iść do tych krzaków gdzie jest moja torba z ubraniami, ale Karol złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie.

-Przepraszam Hubi ... - powiedział i mnie pocałował. Po krótkiej chwili oddałem pocałunek, on objął mnie w tali a ja objąłem jego szyję XD. Jak ja tęskniłem za jego pocałunkami ! Ale nich sobie nie myśli że wybaczę mu tak od razu. Gdy po krótkiej chwili się od siebie oderwaliśmy, chłopak powiedział

- Kocham Cię Hubert, i nikogo innego nigdy nie będę kochać tak mocno jak Ciebie ! Mam prośbę ... jak znowu będę myśleć o Kaśce  ... przywal mi, dobrze ?

-Też cię kocham i ... dobrze ! - znowu go pocałowałem, to był krótki pocałunek, Karol otworzył mi drzwi a ja wszedłem do środka i zdjąłem buty. Chłopak zrobił to samo.

/Karol /

Gdy zdjęliśmy już zbędne części garderoby, ruszyliśmy do mojego pokoju. Hmmm czuję się jakbym o czymś zapomniał. Nagle zatrzymał mnie głos mojej rodzicielki. Ku**a wiedziałem.

-Karol, kogo ty mi tu przyprowadzasz ?

-Yyy .. kolegę z youtuba, będziemy razem nagrywać odcinek. - Hehe ...

-Acha ... dobrze, zawołam was za pół godziny na obiad

-Okej – krzyknąłem i wbiegłem za moim chłopakiem do pokoju. On robił coś na komputerze. Podszedłem do niego z tyłu i przytuliłem.

-Coooo robisz ? - zapytałem i zacząłem całować go delikatnie po szyi.

-Patrze jakieś jeszcze i-informacje na tema tego morderstwa. - mówił trochę jęcząc, kocham jak to robi, ale przestałem bo ... moi rodzice mogli usłyszeć. 

Spojrzałem się w monitor. Bla bla bla słowa nie będę czytać ...i o ! zdjęcia ... miejsce zabicia i ...trupa tej dziewczyny. Uuu nie ciekawie. Niżej były podejrzane osoby jakiś tam morderca .. i dziewczyny ? Było tam zdjęcie jak wszystkie siedziały w restauracji wtedy z nami, nasz twarze były zamazane, a ich widoczne bardzo dobrze, i widoczna była też twarze Kasi. One są już szpiegowane *-*

-No super ;-; - Hubert zaczął się martwić

-Będzie dobrze – pocałowałem go lekko w usta. Oddawał pocałunki więc usiadłem na jego kolanka ;3

 Ale nagle

-CHŁOPCY OBIAD ! - Mamuśka woła ;^;

-----------------------------------

To się porobiło *o* 

Czy policja weźmie dziewczyny do więzienia ? 

Czy Kaśka podpisze papiery rozwodowe ?

Czy rodzice Karola dowiedzą się co ukrywa ich syn ? 

Na niektóre z tych pytań dostaniecie odpowiedź za tydzień !!

A teraz się z wami żegnam i idę się uczyć Matematyki i Wosu ;-; na egzaminy 

Paaaaa :-:

Czy to właśnie Miłość ? Doknes x DealereqOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz