Ten sen zaczyna być prawdą

1.7K 109 93
                                    

/Karol/

A TERAZ I KAŚKA ! *Hubert przesiadł się bliżej jakiś dziewczyn, a ja próbowałem wtopić się w tło .. zakrywając twarz gazetą. Przez małą dziurkę w niej widziałem dziewczynę. Była ubrana w czarną skórzaną kurtkę, czarne jeansy i wysokie czarne kozaki. To do niej nie podobne. Cały czas przyglądałem się dziewczynie ... stała przy kasie i pewnie coś zamawiała. Po dłuższej chwili uśmiechnęła się bardzo podejrzanie, odwróciła się w stronę mojego stolika i zaczęła zmierzać w tym kierunku. Poczułem że przeszedł mnie zimny, nie przyjemny dreszcz.  Zamknąłem oczy błagając w myślach by nie podeszła tu ... ale nie ... poczułem że ktoś mi wyrwał gazetę. otworzyłem niepewnie oczy ... i to chyba był mój błąd*

- Karol ! mężu mój kochany -*powiedziała to ze strasznym obrzydzeniem*- co ty tu robisz ? Szpiegujesz mnie ?

- Ja ? Kochanie ja Ciebie nie szpiegował bym nigdy - i to szczera prawda ... nawet za dopłatą bym tego nie robił - ja tu tylko ... *zacząłem się zastanawiać* gazetę przyszedłem poczytać iiiiiii wypić herbatę... którą przynoszą mi już 3o minut *powiedziałem lekko zdenerwowany*

- Yhmm. Myślisz że ja uwierzę w to ?

- *cisza*

- Nie dość że oglądasz gazetę ... porno *podała mi ją ... i dopiero zobaczyłem że są na niej gołe panie... byłem tak zajęty chowaniem się ze nie zobaczyłem za czym się chowam* i jeszcze jesteś w Bielko-Baiłej  ... a z tego co wiem masz kawałek drogi ze swojego domu.*dziewczyna nachyliła się nade mną niebezpiecznie blisko*

/Hubert/
*Przesiadłem się do stolika bliżej dziewczyn ... bo jedna wygląda mi strasznie znajomo. Słuchałem o czym gadają*
- to powiedz mi czemu mnie to zabralas ? *jedna powiedziała bardzo podekscytowanym głosem*
-  n-no b-bo wiesz j-ja ... *a ta strasznie zdenerwowanym. *Ciekawe o CO chodzi ?* słuchałem dalej*
- j-jak w-wiesz ... j-jesteśmy już pelnoletnie ... i-i znamy się od gimnazjum
- no tak - *ta bardziej zdenerwowana wsadziła rękę do kieszeni kurtki wyjęłam z niej cos ... a raczej małe pudełeczko. Miała już jest postawić  przed dziewczyną ale przyszedł kelner i postawił im jakieś ciasto.... ta dziewczyna byla taka zdenerwowana ze mało z krzesła nie spadła. Byłem ciekaw co to za dwie ... więc wstałem i udałem ze jako zwykła osoba przechodze sobie obok ich stolika. Przeszedłem w jedną stronę zobaczyłem dziewczynę z brązowymi włosami do ramion i niebieskimi oczami. Nie znam. Wróciłem się patrząc teraz na tą drugą, ona miała długie brązowe włosy, bardziej szarawo - niebieskawe oczy i okulary ... Ale ... ja ją znam. Zatrzymałem się przy ich stolilu.
- M-Martyna ? *zapytałem niepewnie*
-  O ! Hubert jaka miła niespodzianka*uśmiechnęła się* To jest Ala * pokazała na spiętą dziewczynę*
-  c-cześć * powiedziała cicho dziewczyna i schowala pudełeczko do kieszeni*

/Karol/

*Czułem się bardzo dziwnie w jej tak bliskim towarzystwie. Ona odsunela się ode mnie i spojrzała bardzo poważnie.*
- Karol ... przyjechałam tu z moimi kolegami - *bałem się się chuj ..* - po .. pewną osobę ... którą bardzo dobrze znasz .. -*łeeeee nie ... błagam *- na nazwisko ma ...
- Pan Wydra  proszony jest do odbioru  dania numer 13 *serce mi chyba stanęło. ... chociaż to nie ona wypowiedziała jego nazwisko*
-  już idę - *widziałem jak chłopak wstaję od stolika jakiś dziewczyn *

---------------
Przepraszam ze taki krótki i trochę do niczego rozdział ... Ale strasznie się zle czuję. Brzuch, głowa ... wszystko mnie boli od trzech dni ;-;

Miłego weekendu życzę ;3;

Papatki

Ps.MartynaBogaczyk jak myślisz CO może być w pudeleczku ? *^*

Czy to właśnie Miłość ? Doknes x DealereqOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz