*17*

231 18 0
                                    

Per Jeffrey
No kurwa masz psi los ...Wright do cholery co ty robiłeś że nie zauważyłeś jak odjeżdza...
-mówić szczerze?
-tak kurwa!
-No to ...metaforą poszedłem tam gdzie król chodzi pieszo...
-.....Nieważne..
Off!!!!!
-czegoo...
-teleportuj nas natychmiastowo to autokaru!
-czuje się bezsilnie...już i tak jest za daleko bym miał tyle sił na taką teleportacją.
No to moji dridzy jesteśmy w dupie...
Per Maski.
Nie dość że pojechałem na tą zjebaną wycieczke to jeszcze się zgubiłem chcąc załatwić własne potrzeby ..niech szlag trafi cały ten wyjazd.
Ryszyłem w kierunku norwegii względem przewodnika turystycznego ..
-ok 30km..
-Że COOO?????
Wkońcu po dalszych kłótniach udaliśmy się pod osłoną nocy na najbliższy przystanek ponieważ Jeff zasnoł na stojąco a offender położył go spać (lenny).
Per E.Jack.
Od początku wiedziałem że to nie będzie dobry pomysł ale bycie niesamodzielnym ślepcem jeszcze bardziej pogorszył mój stan psychiczny.Macając rame miejsca gdzie powinien siedzieć Tim wyczułem tylko jego pozostawione bagaże...znużony wstałem i Udałem sie do strony kierowcy..Niesłyszałem krzyków Jeffa ani śpiewu Offendera zza tyłów najczęściej o tematyce erotycznej.
-heej....Rogers...
Czekalodowowłody wstał i zięwnął leniwie zdejmując bluze partnera która zapewne przyprawiało go o gorąc nie do zniesienia.
-Heeeyy Jack'ii..
Co tam....
-jest tu gdzieś jeff...maski?
Chłopak natychmiastowo wstał i pokręcił się po autokarze...
-O kurwa !!!
-N..nie ma ich???
~~~~~~~~
Per Jeffrey
Już ponad 5godzin idę z buta ...obudziłem się przy offie w niekomfortowej sytuacji ...
I muszę nosić Maska który już a autokarze był pod wpływem narkotyków a teraz dopił browara i zaliczył zgon...
Off jak nigdy wstał wesoło i ruszył za nami w swym słynnym czarnym płaszczu.
-Coo chceeeesz?
-może jeszcze masz czas na dzybki numerek7u7?
-Masz clockwork...
-Ale mam też czas dla cb kochanie.7u7
-....no to ja nie mam czasu...
Off rzucił się na mnie mackami na co upuściłem śpiącego Tima.
Brunet zawył z bólu przyyebania twarzą w asfalt i wbitą maską a ja uciekłem 20m przed nich.
Off podniósł poszkodowanego ale nawet z daleka wodziałem tego celowe zamiary..
No to będzie to długaaa droga...

TicciTobyxJeffTheKiller  (Yaoi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz