Ashton nie zabił by swojej przyjaciółki. Leondre musi uciekać.
-Leo, musisz uciec... to nie Ashton.. oni zabili Babe- płakałam, pierwszy raz okazalam słabość przy Leondre.
-Babe, jak to? Co.. co ona zrobiła?
-Pamiętasz tego mężczyznę co odwieźliśmy go do szpitala? I ten liścik? To oni... to oni ją zabili. Pani Parker powiedziała, że sprawcy ją zabili bo była dla mnie bliska.
-Czego oni od Ciebie chcą? Co... co ty zrobiłaś Natalie.
-Nie wiem, nic nie zrobiłam. Wiesz dobrze, że całymi dniami się uczę i nigdzie nie wychodzę. Dostępu do internetu też nie mam, wiesz jacy są moi rodzice. Nie wiem. Nie wiem co takiego zrobiłam. Pogrzeb Babe będzie za dwa dni. Zamierzam tam polecieć, mógłbyś pożyczyć mi trochę pieniędzy? Obiecuję, że oddam w najbliższym czasie.
-Dam Ci je, ale nie będziesz musiała oddawać. Na pogrzeb polecę z Tobą, w końcu Babe była moją przyjaciółką. Idź się spakować. Powiem rodzicom, że juteo lecimy na pogrzeb.-jak rzekł tak zrobiłam. Poszłam najpierw do łazienki i wykąpałam się. Nagle usłyszałam krzyk. Natychmiast się ubrałam i wyszłam z łazienki. Usłyszałam strzał. Zbiegłam szybko na dół, mało co się nie zabijając na schodach. Druga łazienka, pokój Leo, mój pokój, kuchnia i jadalnia. Został tylko pokój rodzicielów Leo. Stanęłam przed drzwami, wahając się czy tam wejść. Wzięłam głęboki oddech, i uchyliłam drzwi. To co zobaczyłam, totalnie mnie zaskoczyło.
__________________________________
222 słów, przepraszam, że taki nudny, ale nie miałam weny. Następny postaram się zrobić bbb długi.

CZYTASZ
Uprowadzona | M.G, P.W
Фанфик-Nazywam się Marcus. Marcus Gunnarsen- powiedział chłopak uwodzicielskim głosem.- Zapamiętaj je, bo będziesz krzyczała je całą noc. Dawniej: Znów? | M.G 04.06.2017: #299 w Dla Nastolatków 14.06.2017- #237 w Dla Nastolatków 14.06.2017 #199 w Dla Nas...