Pov. Stefan.
Wpiłem się w jej usta. Nie mogłem wytrzymać. Wyczuć można było cytrynę oraz... pomarańczę? Wiem, wiem. Trochę głupie, no bo jednak jestem jej porywaczem. Ale nie mogę wytrzymać. Odkąd ją zobaczyłem czułem coś innego. Ona... ona była inna niż wszyscy. Była odważna. Nie bała się ucieczki. Niczego się nie bała.
-Kocham Cię Natalie.-powiedziałem jej, w końcu jej to powiedziałem. Czekałem na odpowiedź, jednak nic nie usłyszałem. Powoli wstałem tracąc jaką kolwiek nadzieję. Zwlekłem się z łóżka, otworzyłem drzwi.
-Um.. Stefan?
-Tak?
-P..przytulisz mnie?-powiedziała cicho.
-Jasne.-podeszłem do niej, położyłem się obok niej i wtuliłem.
-Natalie, chcę żebyś czuła się tutaj jak w domu. Nie chcę być dla Ciebie jednym z porywaczy. Zależy mi na Tobie.-Dziewczyna popatrzyła na mnie swoimi dużymi, pięknymi oczami, skąd popłynęła łza.
-Stefan mi też na Tobie zależy, jednak nie mogę, nie wiem co chciecie ze mną zrobić. Możecie mnie pobić, zgwałcić, lub cos jeszcze gorszego.
-Um masz rację. Przepraszam.-Po wypowiedzianych przeze mnie słowach wyszedłem z pokoju, nieświadomie trzaskając drzwiami.*parę minut później*
Szedłem sobie korytarzem, gdy nagle ktoś zasłonił mi usta ręką i zaczął ciągnąć mnie w stronę piwnicy. Zacząłem stawiać opór, jednak osoba atakująca mnie była o wiele silniejsza. W końcu udało mi się. Zacząłem bieć ile miałem sił, do mojej skrytki(chyba tak mozna nazwac pokoj schowany?XD~Zelqowaaa). Nikt nie wiedział gdzie ona jest, oprócz niektórych porywaczy. Wstukałem kod i szybko wszedłem do pomieszczenia, zakluczając je zobaczyłam jaki mam syf w tej skrytce. Cóż, nie chce mi się tego ogarnąć.
-Stefan otwórz, to ja Marcus.- nie otwierałem, wiedziałem, że to nie on. Jego głos był zupełnie inny._________________________
Hej, ludzie! Powracamy z książką! Musze przyznać miałam dość długą przerwę, i zapomniałam jaką przyjemność sprawia mi pisanie tej książki:) Z góry przepraszam ale rozdziałów nie będzie, aż do 13.08.17, ponieważ własnie jadę na wakacje, i chcę poznać dużo fajnych osobek no u ogolnie wiecie:) Kiedy jestem próbuje pisac, i obiecuję, że jak wrócę będzie maraton:) Co myślicie o rozdziale? Mam nadzieje, że się podoba❤
CZYTASZ
Uprowadzona | M.G, P.W
Fanfic-Nazywam się Marcus. Marcus Gunnarsen- powiedział chłopak uwodzicielskim głosem.- Zapamiętaj je, bo będziesz krzyczała je całą noc. Dawniej: Znów? | M.G 04.06.2017: #299 w Dla Nastolatków 14.06.2017- #237 w Dla Nastolatków 14.06.2017 #199 w Dla Nas...