7.

391 24 0
                                    

Obudziłam się z ogromnym bólem brzucha. Podniosłam się do siadu. Przypomniałam sobie co wczoraj, chyba miało miejsce. Chwila co? Jestem na w jakimś pokoju jest dosyć ładny. Różowe ściany i białe meble. A ja siedzę na łóżku. Że co? To nie wygląda na mieszkanie porywacza. Usłyszałam kroki dochodzące z za drzwi. Drzwi się otworzyły a w nich stanął mężczyzna w masce na twarzy.

- O wiedze że się już obudziłaś. To dobrze - chociaż przez maskę nic nie było to widziałam że się uśmiecha złowieszczo.

- Człowieku. Czego o demnie chcesz? - spytałam i zaczęłam płakać

- Grzeczniej - podszedł do mnie i uderzył z liścia w twarz.  Złapałam się za bolące miejsce i jeszcze więcej łez pojawiło się w moich oczach. Chciała bym żeby był teraz ze mną Suga. Żeby mnie przytulił w swoje silne ramiona . - Widzę że jesteś nie posłuszna, to nie ładnie - jeszcze zadał mi pare ciosów w twarz i brzuch. Bolał, okropnie bolało. - No stoliku masz jedzenie. Smacznego - i wyszedł.

Byłam bardzo głodna. Z ledwością wstałam z łóżka i poczłapałam do stolika i zaczęłam jeść. Na ścianie wisiał kalendarz - 03.06.2017. Jejku nie ma mnie już 2 dni. Wstałam i położyłam się na łóżku. Płakałam. Bardzo płakałam. Nie że mnie boli tylko że tęsknie. Za rodziną za Sugą. Byłam taka zmęczona że zasnęłam.

*Suga*

Nie ma jej już 2 dni powili wariuje. Powidomiłem o całym incydencie policji i chłopaków. Też to przeżywają ale ja bardziej. Oni też to widzą. Była, jest i będzie moim oczkiem w głowie. Mało jem i  pije. Nie chodzę na treningi. Razem z chłopakami i dziewczynami z zespołu Hani, szukamy jej na własną rękę. Chodzimy po lasach,opuszczonych domach i uliczkach. I nic. Ale obiecałem sobie że ją znajdę i tak będzie.Nie spocznę puki jej nie znajdę.

I love you, know It || BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz