18.

255 14 0
                                    

#Suho#

Oby było wszystko dobrze. Ale nie było. Hania budziła się z krzykiem i płaczem parę razy. Obudziła wszystkich chłopaków. I teraz wszyscy siedzimy razem. Próbowałem ją uspokoi. Dopiero po jakimś czasie się uspokoiła. Jak się spotkam z Sugą to normalnie łeb mu u urwę za to że teraz cierpi. Ale czy sam bym tak nie postąpił? W sumie, postawmy się na jego miejscu. Moja dziewczyna spędza większość z innymi chłopakami. Jak się nie wkurzyć? No właśnie. Ale mógł postąpić delikatniej. A nie od razu ją wyrzucać z domu. 

Poranek. Przez resztę nocy było spokojnie. A mam namyśli od 2 do 9. Poszliśmy z chłopakami na śniadanie. Zostawiliśmy ją dosłownie na chwile a już słyszę jej płacz. Wstałem i skierowałem się do swojego pokoju. To co zobaczyłem zwaliło mnie z nóg. Siedziała w kącie z podkurczonymi nogami aż po szyję. Płakała i się trzęsła co zauważyłem z odległości 5 metrów. Podeszłem do niej powoli. 

- Nie, proszę zostaw mnie!!! - krzyczała

- Spokojnie to tylko ja. Suho. - powiedziałem łagodnie 

- Nie rób mi krzywdy proszę!!

- Spokojnie - i szybkim zwinnym ruchem przytuliłem ją. Ta pewnie zrozumiała i się do mnie przytuliła - Ciiii, spokojnie. Nikt nie zrobi ci krzywdy.


2 dni później 


Ze stanem Hani nic się nie poprawiło. A wręcz pogorszyło. Wpadła w depresję. Nie mogę tego tak zostawić. Postanowiliśmy, czyli j, Baek i Sehun że pójdziemy bo domu BTS. Nie mogłem parzec jak cierpi. Jest moją przyjaciółką i na to nie pozwolę.  Stoimy właśnie przed ich drzwiami. Otworzył nam je Jin jak mniemam. Wpuścił nas do środka i zamkną za nami drzwi. Weszliśmy do salonu. Kiedy Suga nas zobaczył od razu wstał.

- Czego chcecie? - powiedział oschle

- Porozmawiać - odpowiedział spokojnie Baek

- Ale nie mamy o czym. - w jego oczach widniał złość ale i też strach. Miał je podkrążone i czerwone. Czyli płakał

- Mamy i to dużo. - powiedziałem tym razem ja

- Nie sądze.

- Słuchaj mnie! Nie wiem co robiłeś przez te wszystkie dni ale ona cierpiała. Jest u nas. Znaleźliśmy ją pod drzewem tego samego dnia co się pokłóciliście. Była zmarznięta na kość. Płakała i nie mogła się uspokoić. A teraz... teraz leży na łóżku i płacze, bo przez ciebie wpadła w depresję człowieku. Gdy pracowała z nami każdą wolną chwile spędzała z tobą. Wiem to bo nam ciągle odmawiała. I mówiła ciągle jak bardzo cię kocha. - po tym wszystkim widziałem że po prostu płacze.

#Suga#

Kiedy Suho powiedział mi to wszystko. Byłem w szoku. Szukałem jej dniami i nocami. Nie spałem bo się o nią martwiłem. Wiem że źle postąpiłem i chce to naprawić. Poszłem wraz z członkami EXO do ich domu. Droga zajęła nam 30 minut. Wpuścili mnie do domu. Poszliśmy na górę. Gdy otworzyłem drzwi od danego pokoju. Po prost zamarłem. Zobaczyłem....

♣♣♣ 

Gwiazdkujcie, komentujecie, papatki

I love you, know It || BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz