10

274 32 7
                                    

Gdy dojechaliśmy do Grębocina, rozdzieliliśmy się. Szukamy lasu z 7 osobami przy ognisku. Jest już późno więc nikt nie powołany nie powinien nas zobaczyć. Jechałem za lecącym Megatronem gdy w komunikatorze usłyszałem głos Crosshairsa.

~Znaleźliśmy las. To chyba ten. Z drugiej strony widać dym.-Potem podał dokładne miejsce i powiedział, że mamy przyjechać. Nie byłem daleko. Skręciłem w lewo, potem chwilę prosto, w prawo i znalazłem się przy białym domu z płaskim dachem. Ładny płot obok parking a wszystko otaczał piękny duży ogród. Trochę dalej jest las głównie składający się z jakiś choinek i brzóz. Crosshairs z Barricadem stali na parkingu. Podjechaliśmy do nich.

-Co robimy teraz?-Spytał Knock Out.

-Transformujemy się i idziemy tam.-Powiedział Megatron po czym zmienił się w robota. Zrobiliśmy to co on. Ruszyłem przodem. Ominąłem ogród i wszedłem do lasu. Kilka kroków. Stałem za drzewem patrząc na śpiących. Wszyscy są, przy wypalającym się już ognisku. Śpią. A nie chcieli przez całą noc. To trochę zmieniamy plan. Podszedłem bliżej.

-A, co robimy teraz?-Spytał ponownie Knock Out.

-Na to też się przygotowałem.-Powiedział Megatron.-Porwiemy ich.

-Co?(!)-Krzyknął "po cichu" Drift.

-Czekaj autobocie, jeszcze nie skończyłem. Gdy się obudzą, wszystko wytłumaczymy i pojedziemy do reszty grupy Nest. Może być?-Spytał lider decepticonów.

-A jeżeli tak to okej.-Powiedział Crosshairs.

-Kto kogo bierze? Czy tu zostajemy?-Spytał Starscream.

-Wytłumaczymy im wszystko po drodze, a teraz jedziemy na Nemesis. Ja nikogo do swojego alt-modu nie wezmę więc jakoś to sobie wybierzcie.-Oznajmił Megatron.

-To ja wezmę Megan.-Powiedział Starscream. Po chwili mi została Angel. Okej. Wziąłem ją do ręki po czym wróciłem na ulicę. Transformowałem się w ciężarówkę.

-Możemy ruszać?-Spytał Bumblebee. Przytaknąłem. Wszyscy wyruszyliśmy w drogę powrotną na Nemesis.

Transformers/Angel i Sektor 7.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz