Stalkerowy bad boy| L.D [ZAKOŃCZONE]

,,-O co ci chodzi?" - #29

Ja: Leondre? Co ty tu robisz? - zapytałam

Leo: stoję,nie widać? - powiedział ,,oschle"

Ja: co cię ugryzło? Nie byłeś taki

Leo: nic mnie nie ugryzło. Po prostu zły dzień i tyle

Ja: Aha,No okej aa... gdzie jest Tillie? - zapytałam

Leo: nie wiem,powiedziała że zaraz przyjdzie

Ja: Aha... a idziesz z nami? - zapytałam

Leo: nie,idę do Charliego a z racji że mam po drodze to idę z wami

Ja: Aha,okej.

Naszą w sumie trochę nie zręczną rozmowę przerwałam nam Tilly.

Tillie: hejka! Idziemy? - przywitała się i zapytała

Ja: elo,tak.

-----

Jesteśmy już w galerii. Właśnie do niej weszłyśmy. Leondre już dawno nie ma,bo Charlie nie mieszka daleko nas więc też długo nie musi do niego iść.

Ja: toooo gdzie idziemy? - zapytałam

Tillie: nie wiem,może do croppa,albo do H&M?

Ja: a co ty na Sinseya? - uwielbiam ten sklep,jest jestem z moich ulubionych.

Tillie: okej - zaśmiała się - to chodźmy - powiedziała

----

Wychodzimy właśnie ze sklepu. Kupiłam dwa crop topy. Wyglądają tak:

Mega mi się podobają. Mam zamiłowanie do nich. Jak do wszystkich bluzek tego typu. Jak tak sobie patrzę to ubieram się jak typowa tumbler girl? I do tego mój nowy telefon,bo w sumie nie mówiłam ale kupiłam sobie iPhone 6s. Jednak oszczędzanie się opłacało,hehe.

Byłyśmy jeszcze w H&M i w KFC. Postawiłam już wracać do domu,dlatego pożegnałam się z przyjaciółką i wyszłam. Mamy dom obok siebie,ale ona jeszcze gdzieś poszła więc idę sama.