80.

4.9K 846 208
                                    

*spotkanie pisarzy*

Pisarz1: Właściwie to jak wpadliście na pomysł na waszą książkę?

Pisarz2: Pewnego dnia spacerowałam taką piękną plażą, czekając na zachód słońca. Kiedy wreszcie nadszedł, był taki piękny, że w moim sercu coś drgnęło. I wtedy właśnie przyszło natchnienie...

Pisarz1: Wow, to fantastyczne! A ty?

Pisarz3: Dzięki poważnej rozmowie. Przeprowadziłem ją ze swoją koleżanką, odkryłem coś w sobie i postanowiłem napisać książkę o tym, jak drobna rzecz może zmienić człowieka na lepsze.

Pisarz1: To przepiękne, doprawdy. To teraz... Może ty?

Pisarz4: Okej. W szkole wydarzyła się u mnie zabawna sytuacja i normalnie stała się legendarna. I pomyślałem: "ej, dlaczego w sumie nie napisać książki o szkolnej bandzie? Przecież to ludzie tak lubią czytać".

Pisarz1: Ha-ha, to absolutnie zabawne, święta racja! Ee... To teraz... Ty.

Ja: Poślizgnęłam się w łazience i przypierdzieliłam głową w wannę. No i pomyślałam sobie, że w sumie dawno nie pisałam nic fantasy, a przecież fantasy jest super!

Pisarz2, pisarz3:...

Pisarz1:...

Ja:...

*niezręczna cisza*

Pisarz1:... Aha... To... Yy... Fajnie. To może przejdźmy dalej, *żebyzamazaćtojakżeodrażająceprzyznaniesiędowpadnięcianapomysł*

Ja: *niepewne zerkanie na boki*

#takbyło

A wy jak wpadliście na pomysł na wasze książki? Przegrywowo (jak ja) czy refleksyjnie (jak wszyscy poza mną)?

Z życia pisarzaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz