Gdy nadchodzą dni wolne od codziennych obowiązków
Normalny człowiek: No, wreszcie odpocznę, poczytam książki, zrelaksuję się... I tyle, jeśli chodzi o zmartwienia! O, czas na drzemkę...
Ja: Jeśli codziennie posiedzę do piątej rano, to powinnam zdążyć napisać ten rozdział do końca tygodnia.
Ja: *patrzy na grafik*
Ja: A, nie! Mam przecież jeszcze inne książki...
Ja: Luzik, to do ósmej.
Ja:...czy w takim razie opłaca mi się później w ogóle kłaść spać?
Ja: *zmienia datę* Nope, nie opłaca...
CZYTASZ
Z życia pisarza
RandomCzyli sytuacje, które choć raz pojawiły się w życiu każdego pisarza (albo pojawią lub brzmią znajomo)... I które zrozumie każdy czytelnik.