Dzisiejsza sesja od początku była stresująca. Rozmawiałyśmy o trudnej
sytuacji finansowej w jakiej aktualnie się znajduje. Ehh. Myślałam że zapadne
się pod ziemię ze wstydu. Nie potrafiłam przyjąć pomocy od terapeutki. Duma
i honor nie pozwoliły. Mam z tym duży problem. Poruszyłyśmy też po raz
kolejny wątek pracy. Tego jak ja się na to wszystko zapatruje. Razem
doszłyśmy do wniosku że zmiana pracy i otoczenia dobrze mi zrobi. Będę
mogła zacząć wszystko od nowa z czystą kartką. A przede wszystkim odsune
się od toksycznego środowiska które ma na mnie zły wpływ. Pojawił się
również wątek o celach. Do czego dąże. Nie sądziłam, że ta kwestia okaże
się taka trudna. Hmm... Na pewno chciałabym lepiej sobie radzić z emocjami.
Chciałabym umieć wykorzystać swój potencjał. Chciałabym dorosnąć i
nauczyć się podejmować rozsądne decyzję. A przede wszystkim chciałabym
nawiązać kontakt z samą sobą.
CZYTASZ
Ja borderline i terapia
Non-FictionAutorka książki: Agnes Agmatarek Moja książka to tylko, albo aż ubrane w słowa emocje.Piszę o emocjach i z emocjami. O świecie, życiu, ludziach, uczuciach, wspomnieniach, marzeniach, nadziejach, rozgoryczeniach. Moja książka to moja opowieść o codzi...