Nie było mnie tutaj już od ponad roku, a mojego opowiadania jeszcze dłużej. Wielu z was z pewnością je polubiło, chociaż w moim odczuciu jest okropne. Zapewne domyślacie się do czego zmierzam. Nie będzie już kolejnych części tego ff. Na pewno znacie powody. Teoretycznie mogłabym je usunąć skoro i tak jest beznadziejne i go nigdy nie skończę, ale jeśli mam być szczera i zabrzmi to mega samolubnie, szkoda mi się pozbyć tego co osiągnęłam. Mogłabym po prostu cofnąć publikację, ale byłoby mi szkoda. Wiem, że to trochę hipokryzja, ale tak właśnie czuję. Dodam w tytule oczywiście, że nie skończone, czy coś w tym stylu.
Jednakże jest coś, do czego dążę. Wciąż kocham HP, tak samo jak wciąż kocham Huncwotów. Więc nie wiem czy to dobra wiadomość, czy nie, chciałabym napisać to ff od początku. Moje umiejętności pisarskie z pewnością się znacznie polepszyły, jak i moje błędy językowe łatwiej opanować. Nowe ff z pewnością będzie o wiele lepsze. Żeby była jasność, nie namawiam nikogo do czytania, czy coś. Sama nie wiem kiedy się pojawi. Nazwijmy to: reklamowaniem się. Dziękuję wszystkim, którzy gwiazdkowali i komentowali, bo dzięki wam podjęłam tą spontaniczną decyzję o powrocie z nowym, lepszym ff. Dziękuję, że byliście.
CZYTASZ
Mecz o wszystko - James & Lily [zamknięte]
FanfictionCiągła walka kilku zawodników. Przyszłość i przeszłość mieszają się w jedną całość. Jak potoczą się ich losy. Kto tu jest dobry, a kto zły? Dlaczego trzeba umierać? #12 miejsce w Jily - 04-08-2016r. #119 miejsce w FanFiction - 11-03-2017r. #2...