5

183 16 3
                                    

* Yuri *

W końcu postanowiłem zwlec się z łóżka.  Victora już obok mnie nie było. Przebrałem się i zszedłem na śniadanie.  Mój chłopak zajadał kulki ryżowe,  więc się dołączyłem. Po wspólnie spędzonym poranku musiałem iść ćwiczyć...
Upadek. . I kolejny.  Jak na razie nie wyladowałem ani jednego skoku.
- Yuri skup się.  - nakazał mój trener.  Łatwo mu mówić. 
- Zatrzymaj się - usłyszałem krzyk a zaraz potem zobaczyłem Jurio.
Wbiegł na lodowisko.
- Przepraszam Yuri,  mówiłam mu, że masz trening ale nie słuchał. - tłumaczyła się Yuśka,  która zjawiła się nie wiadomo skąd.
- Nie szkodzi Yuriemu i tak nie wychodziło- uspokoił ją Victor.
Popatrzyłem na niego obrażonym wzrokiem. Przecież jak on tu będzie to nici z przytulasów i całusów.  Zaraz o czym ja myślę. 
Jurio uprosił Yuśkę aby zgodziła się na jego zostanie.  Tak właściwie to dał jej chusteczkę a potem buziaka w policzek.  Ta odeszła rozanielona.  Chyba była zadowolona z obrotu spraw.
- Victor,  coś ty zrobił swojej kuzynce ? Przyszła do mnie zaplakana i twierdziła,  że nie chcesz aby była twoją druchną na ślubie - Jurio zwrócił się do Victora.  Jakim ślubie ? Victor ma narzeczoną ? Zdradza mnie ? Bierze ślub ? Czemu ja nic na ten temat nie wiem.
- Jakim ślubie ? - spytał Victor chyba jeszcze bardziej zaskoczony niż ja.
- Nie wiem tak mówiła,  że znalazłeś miłość swego życia i nie zaprosisz jej na ślub- teraz nawet Jurio był zaskoczony. Oczywiście znalazł mnie. Stałem się mistrzem skojarzeń.

* Victor *

Dobrze, że moja kuzynka nie powiedziała Jurio o Yurim,  bo wtedy mógł by wybuchnąć skandal.  No bo była gwiazda i jego podopieczny. To nie brzmi dobrze.  Oczywiście Jurio postanowił, że zostanie dłużej w związku z czym jestem "zmuszony" do dzielenia pokoju z Yurim.  Tak naprawdę to cieszę się jak...... niewiem.
Dokończyłem trening a potem całą trójką udaliśmy się na spacerek krajoznawczy.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Kolejna część trochę krótka.  Ale miałam dziś mało czasu a chciałam coś dodać przed weekendem. Dziękuję za komentarze :-D

Następna część pojawi się dopiero w poniedziałek.

:-D

Nie opuszczaj mnieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz