* Yuri *
Mam straszny dylemat zapytać Victora czy nie. Co gorsza będę musiał mu wytłumaczyć skąd moja ciocia wie. Skąd ? Dobre pytanie. Poszedłem do pokoju gdzie siedział Victor.
- Victor bbbbbo mmoja cioocia przyjechała iii... chciałby ppoznać - strasznie się denerwowałem wątpię czy Victor zrozumiał cokolwiek z mojej wypowiedzi. Złapał mnie za rękę.
- Wiem i nie mam nic przeciwko - odpowiedział uśmiechnięty dając mi całusa w nos. Od razu się odstresowałem.
Usiedliśmy w salonie czekając na powrót mojej cioci. Cały czas trzymając się za ręce. Bałem się jak ona zareaguje. Co jeśli powie coś głupiego jest trochę nadopiekuńcza.
Weszła do salonu. Victor uścisnął moją dłoń i uśmiechnął się słodko dodając mi otuchy.- Ciociu osobą o której ci opowiadałem jest Victor i my jesteśmy razem- powiedziałem na jednym wdechu a Victor pokiwał głową na potwierdzenie.
Tomoko patrzyła przez chwilę na nas jak na idiotów. Potem wstała z krzesła.
-Hiroko dawaj 20 jenów wygrałam- krzyknęła na całe gardło. Moja matka weszła do salonu i wręczyła swojej siostrze pieniądze. O co tu chodzi ?
- Yuri nie mogliście zostać parą wcześniej. Przez wasze zwlekanie przegrałam zakład z ciotką. - skwitowała moja mama. Spojrzałem lekko przestraszony na Victora. Ten przymykał ręką usta powstrzymując się od śmiechu. Nie rozumiałem jego reakcji. W końcu one zakładały się o swojego syna.
- Yuri zrób herbatę pogadamy - nie podobało mi się to. Powoli zwlekłem się z kanapy idąc w stronę kuchni. Zaczołem robić zieloną herbatę dla naszej czwórki.* Victor *
Gdy Yuri wyszedł poczułem się zjadamy.
- Victor mam dla ciebie zastrzeżenia i rady jak się do nich nie zastosujesz to... - Ciocia Yuriego przejechała palcem po gardle. Chyba zostałem zmuszony do słuchania jej.
- Na poważnie czy jesteś gotowy na tą trudną rozmowę- spytała. Od tej decyzji zależy mój związek więc bezzwłocznie się zgodziłem
- Dobrze. A więc tak. Jeżeli mój siostrzeniec będzie przez ciebie płakał to osobiście przyjdę do ciebie i- znów przejechała palcem po szyi- a poza tym dopóki tutaj będę skróć jego treningi i jeszcze jedno najważniejsze. Yuri mówi mi absolutnie o wszystkim, więc spróbuj być nie delikatny a stanie się to samo co w przypadku jego łez- zakończyła swój jakże długi monolog. Szczerze jestem zdania, że i bez jej rad wszystko było by tak jak powiedziała mimo to nie zamierzam się jej sprzeciwiać. Wydaje się być typem osoby z którą lepiej nie zadzierać.
- Zgadzam się z wszystkim co powiedziała moja siostra- dodała Hiroko
- Proszę się nie martwić Yuri jest w dobrych rękach. - odpowiedziałem.
Chwilę później do salonu wszedł Yuri z herbatą. Kobiety od razu przybrały milutki wyraz twarzy.Chwilę jeszcze z nimi powiedzieliśmy. Potem odesłały nas do pokoju.
- Victor czy one powiedziały coś dziwnego lub niepokojącego ? - spytał Yuri, kiedy już usiedliśmy na moim łóżku.
- Nic specjalnego tylko, że jak cie skrzywdzę to skończę nieciekawie - zacząłem się śmiać.
- . Nie masz się czego obawiać - powiedział przelotne całując mnie w usta.
- Wiem. Bo zawsze będę cię chronić i jeśli ktoś cię skrzywdzi to osobiście pomogę twojej cioci go ukarać - na moje słowa Yuri się zarumienił. Mruknął tylko coś pod nosem. Uśmiechnem się delikatnie, przyprawiając go o jeszcze większy rumieniec. O ile tak się da.
- Choć do źródeł się wykąpać i spać - powiedział uroczym głosem.
Co mu nagle tak spieszno do snu ? No ale nie będę narzekał.
Leżeliśmy w jego łóżku i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym.
- Kocham Cię - wyszeptał cichutko wprost do mojego ucha
- Ja ciebie też - odpowiedziałem bez zastanowienia. Yuri delikatnie mnie pocałował. Ale zanim puścił moje wargi zmieniłem pocałunek w bardziej namiętny. Językiem badałem podniebienie mojego misia. Dopiero kiedy zaczęło nam brakować powietrza lekko odstąpiłem od ust Yuriego.
Jego twarz była jeszcze bardziej czerwona niż wcześniej. Naprawdę urocze z niego stworzonko. Cmoknołem go w nos i w końcu postanowiliśmy iść spać.- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Mam nadzieje, że się podobało i dziękuję :-D
Od dziś Yuri otrzymał przydomek "miś".To zdjęcie jest przesłodkie. ♥♡
CZYTASZ
Nie opuszczaj mnie
Short StoryAkcja rozgrywa się po finale. Yuri poprosił Victoria aby był jego trenerem. Ta dwójka mieszka teraz razem i spędza każdą wolną chwilę. Co jeżeli ich relacja trener zawodnik pójdzie o krok (albo kilka) dalej. ( uwaga niektóre żeczy mogą nie zgadz...