🔲Avengers Preferencje🔲

Co robi gdy się upije?+ wytłumaczenia

Steve

Cóż... Rogers nie może się upić (nie wcalee..) więc pilnuje cię

Clint

Imprezy wyprawiane przez Tonego to zło. Zawsze kończy na parkiecie jako striptizer razem ze Starkiem...

Loki

Zdarza się to rzadko, ale kiedy Loczes się upije to zaczyna opowiadać plany na podbicie Midgardu.  

Pietro

Pijany srebrnowłosy i super-szybkość nie są dobrym połączeniem. Maximoff ściga się sam ze sobą i często kończy się to jakimś zwichnięciem lub złamaniem, ponieważ "ściany nie chcą się odsuwać".

Peter

Jeszcze nigdy się nie upił i miejmy nadzieję, że do tego nie dojdzie.

Natasha

Zazdrość daje o sobie znać! Pijana Nat jest zdolna, aby zawiesić się na tobie jak koala, kiedy ktoś cię podrywa. Robienie malinek w pakiecie...

Wanda

Może Pietro nie do końca nie uważa podczas rywalizacji ze sobą? Może jego siostra niechcący nakierowuje go na ściany, krzesła lub stoły? Poznajcie złośliwą stronę Wandy Maximoff! Dlatego wszyscy starają się, aby się nie upiła, Dla niektórych pijana brunetka to koszmar...

Tony

Wystarczy spojrzeć na opis Clinta. Do tego dochodzą jeszcze scenki z Tytanica. 

Bucky

James raper! Kto nie chciałby posłuchać jak Bucky rapuje? Wtedy dopiero rozpoczyna się prawdziwa zabawa...

Sam

Gdybym miał gitarę...... To być T'Challi lub Bucky'iemu wpierdolił! Wilson staje się wredniejszy i agresywniejszy w stosunku do tej dwójki.

T'Challa

Tańce, śpiewy i hulanki! Z pijanym koteckiem tego nie zabraknie.

***

Bardzo was przepraszam, ale telefon całkowicie się zdupczył. "Nowy" HTC ma wylane na to, że chcę coś wstawić. W ramach przeprosin opowiem wam coś śmiesznego z wczorajszego piątku trzynastego. (w formie żartu)

Trzy osoby z mojej klasy (później dowiecie się kto), konkretnie trzy dziewczyny postanowiły odegrać scenę ślubu na zajęciach ratowniczych (na których była nasza wychowawczyni, która to prowadzi i piąta klasa). Janusz Kowalski i ksiądz Mariusz czekali na Grażynkę Nowak. Przy śpiewie naszego kolegi przyszła Grażyna w welonie zrobionym z koronki, a Janusz stał w marynarce owego kolegi. 

Ksiądz Mariusz: Zebraliśmy się tutaj oto w tym pięknym dniu *kaszel, kaszel* aby połączyć sakramentem małżeńskim pannę Grażynę Nowak i pana Janusza Kowalskiego (ksiądz ma bardzo piskliwy głos). Grażynko, proszę powtarzać za mną...

Pani: A kiedy będzie moment: Jeśli ktoś ma sprzeciw proszę powiedzieć, albo niech zamilknie na wieki...?

Ksiądz Mariusz: MILCZEĆ!!!

Pani: *milczy*

Ksiądz Mariusz: Powtarzaj: Ja, Grażyna Nowak, biorę ciebie *kaszel, kaszel* panie Januszu Kowalski za męża...

Grażyna: *powtarza na księdzem*

Ksiądz Mariusz: Ślubuję ci: miłość, wierność i uczciwość małżeńską...

Grażyna: *znowu powtarza*

Ksiądz Mariusz: ...I, że nie opuszczę cię aż 

Pani: Do zgonu

Grażyna: Do zgonu

Ksiądz Mariusz: Do końca biedronki!

Grażyna: *poprawia się *

Ksiądz Mariusz: A teraz ty Januszu. Powtarzaj za m...

Janusz: Grażynka... Ja nie mogę!

Grażyna: Możesz! *atakuje Janusza i powala go na ziemię*

Ksiądz Mariusz: Nie dostaniecie rozgrzeszenia! *ucieka kuśtykając i kaszląc*

Pani: Słyszeliście? Nie dostaniecie rozgrzeszenia! *patrzy jak Grażynka bije Janusza welonem*

Ksiądz Mariusz: *przewraca się na końcu sali i dalej się czołga*

I tak to było Grażynką była Rudolf, Januszem Hermiś, a Księdzem Mariuszem ja. Dalej trochę mnie gardło boli po tym jak piskliwie mówić to musiałam. Nasza wychowawczyni prowadzi te zajęcia i ogólnie jest wyluzowana. Muszę chyba raz takie coś nagrać i wstawić...

Eloczki!