Te preferencje będą pisane w pierwszej osobie.
Steve
Siedzę sobie w kawiarence i czekam na Steve'a. Mieliśmy się spotkać dziesięć minut temu, a on dalej się spóźnia. Nagle drzwi się otworzyły i w nich ujrzałam Rogersa. Podszedł do stolika, przy którym piłam kawę i zaczął przepraszać.
- Wybaczam, tylko powiedz dlaczego mieliśmy się spotkać.
- Nie wiem jak ci to powiedzieć- podrapał się po karku.
- Prosto z mostu.
- Zakochałemsięwtobie- powiedział na jednym tchu.
- Możesz powtórzyć?- spytałam. Kapitan westchnął i spojrzał mi w oczy.
- Zakochałem. Się. W. Tobie- odparł wolno i wyraźnie, a mnie zatkało. Czułam coś do niego, ale czy ro można nazwać miłością? Nie wiem.- Pewnie mnie teraz znienawidzisz.
- Steve. Zaskoczyłeś mnie i to bardzo, ale dam ci szansę.
- Naprawdę?
- Tak- musnęłam jego wargi.
Clint
Razem z Bartonem siedziałam na pomoście i puszczaliśmy kaczki.
- Mam pomysł!- wykrzyczał nagle. Wziął mnie na ręce i stanął na krawędzi. Zaczęłam krzyczeć, a Sokół udawał, że wyślizguję mu się.
- Wiesz jak bardzo cię koch... lubię?- ugryzłam się w język.
- Co powiedziałaś?
- Nic takiego- i mnie wrzucił. - Nienawidzę cię!- krzyknęłam przez śmiech.
- Pomóc ci?- bohater podał mi rękę, a w mojej głowie pojawił się szatański plan.
- Tak- złapałam jego dłoń i pociągnęłam do wody po czym zaczęłam uciekać.
- Też cię kocham!- usłyszałam za sobą.
Loki
- Pokażę ci coś- nalegał Loczek ciągnąc mnie za rękę przez asgardzki ogród.- Proszę.
- Okej, tylko mnie puść- zażądałam, a czarnowłosy od razu zaprzestał czynności. Wyglądał jak dziecko, które dostało lizaka. Zaśmiałam się na ten widok. Po kilku minutach wędrówki doszliśmy (😉) na piękną polanę. Z jednej strony płynął strumyk, a po drugiej były drzewa.
- Tu jest pięknie- na tyle było mnie stać.
- Piękne widoki dla pięknej kobiety- wymsknęło nu się.
- Loki? Czy chciałbyś mi coś powiedzieć?- czarodziej westchnął.
- Kiedy pierwszy raz cię zobaczyłem, zakochałem się w tobie. Kocham twój uśmiech, twoje oczy i całą ciebie.
- Ja ciebie też kocham.
Pietro
- Gramy w butelkę!- ogłosiła Wanda.- Kogo wskażą oba końce butelki mówi swoją tajemnicę, naraz- wszyscy się zgodzili i zaczęliśmy grać.
*** 10 minut później***
- Pietro! [T. I]! Wasza kolej- powiedział Tony. O nie. Spojrzałam na srebrnowłosego, którego mina wyrażała przerażenie. Westchnęłam cicho i kiwnęłam w stronę starszego Maximoff.
- Kocham Pietro/ [T.I]- wyszeptaliśmy. Posłałam zdziwione spojrzenie chłopakowi, który odpowiedział mi tym samym. Zarumieniłam się i spuściłam wzrok.
***
Piszcie w komentarzach jakie chcecie rozdziały
Eloczki ✋
CZYTASZ
🔲Avengers Preferencje🔲
AcakCo będę sie rozpisywać? Preferencje, od czasu do czasu imaginy. Postacie: ➡️Steve ➡️Clint ➡️Loki ➡️Pietro ➡Peter ➡️Natasha ➡️Wanda ➡️Tony ➡️Bucky ➡️Sam ➡️T'Challa