Nie wiem co robić. Z jednej strony pragnę znaleźć się w jego ramionach, jednak z drugiej najchętniej zostałabym w domu i nic nie robiła.
Niby rozumiem dlaczego wyjechał do stada ale jednak jest mi trochę smutno. Szybko odpuścił, jednak sama też nie dawałam mu powodów do walki.
Chcę i muszę z nim porozmawiać. Nie mówię tu o tym, że chcę abyśmy od razu byli parą i się sparowali ale chce porozmawiać. Tak szczerze i od serca. O tym co ja czuje. Jak również o tym co on czuje.
Nie zastanawiając się wiele spakowałam się do niewielkiej torby, wsiadłam w auto i ruszyłam w kilkugodzinną podróż do miejscowości McCarthy.
W końcu zaczęłaś myśleć.
Zamknij się futrzaku.
Mówię co myślę. Nikt mi tego nie zabroni.
Ja ci zabronię.
No niekoniecznie.
Zawsze mogę ignorować twoją pustą paplaninę.
Wilczyca nie odezwała się już więcej, a ja skupiłam się na drodze i na tym co mówi mi GPS. Jednocześnie myślałam o tym co mu powiem, gdy się spotkamy. No bo co jeśli już mnie nie zechcę?
Radziłabym ci się pośpieszyć.
Niby dlaczego?
Coś złego dzieje się z naszym mate. Chyba jest ranny.
Co?? Ale jak to? Spytałam zszokowana.
Normalnie. Wyczuwam jego ból i wiem, że cierpi.
Nie słuchałam jej już więcej, tylko docisnęłam pedał gazu. Teraz nie obchodziło mnie ile przepisów złamię i ile mandatów przyjdzie mi zapłacić. Najważniejszy był Rafa, który być może gdzieś tam bardzo cierpi.
Nie wiem czemu ale sama odczuwałam ból na myśl o tym, że mogło mu się coś stać. Może to wina więzi mate, a może faktycznie coś do niego czuję. Jednak nie miałam teraz głowy się tym przejmować.
Pędziłam samochodem jak szalona skracając swoją podróż o jakieś 2/3 godziny. W końcu wjechałam na teren lasu. Drogą jechałam przez parę minut mijając między innymi jakieś polany, aż w końcu zajechałam pod wielką, metalową bramę ogradzającą jeszcze większą willę naokoło której rozpościerał się wolny plac.
Teraz pozostaje mi tylko modlić się aby mnie tam wpuścili i uwierzyli, że jestem jego mate...
###
Hah kolejny rozdział XD
Podoba się?
Chciałabym was również zaprosić na trzecią część książki Bad girls, którą znajdziecie na moim profilu.
Książka nosi tytuł Bad girls - Kim jestem? i mam nadzieję, że wciągnie was do czytania ;*
Pozdro Misiaczki ;***
PattisonLoff
CZYTASZ
Jeszcze będziesz moja ✔
WerewolfAngel Price nie szuka przeznaczonego. Jest kobietą samowystarczalną. Ma 21 lat. Niektórzy powiedzieliby, że jest starą panną, bo większość wilkołaków swojego mate znalazła jeszcze w liceum albo na pierwszym roku studiów. Ale co jeśli ona boi się mił...