Camila POVZaczęłam przeglądać kolejne zdjęcia Lauren.
"Time with boo😍 @AlexaFerrer"
"😘 @AlexaFerrer"
"Morning with my queen👑💕 @AlexaFerrer"
Okay, poczułam się źle. "Całowałam się z dziewczyną która jest zajęta?" Wyłączyłam instagrama, postanowiłam napisać o swoim odkryciu Dinah.
Do: Dinah
Lauren kogoś ma
Czekałam, aż przyjaciółka mi odpiszę. Jednak tak się nie stało. Po paru minutach mój telefon zadzwonił. Spojrzałam na wyświetlacz, to nie była wiadomość od Dinah.
Od: Lauren
Hej Camzi😙 To dziwne, ale stęskniłam się za Tobą🙊
Postanowiłam jej wygarnąć.
Do: Lauren
Długo miałaś zamiar mnie oszukiwać?
Od: Lauren
Co się stało?
Czy ona udaje głupią?
Do: Lauren
Ty mi to powiedz. Myślałam, że jesteś inna, ale pomyliłam się.
Od: Lauren
Camila o co chodzi?
Powiedziałam coś nie tak?Do: Lauren
Chyba czego mi nie powiedziałaś. Nie mam ochoty z Tobą pisać.
Rzuciłam telefon na stół. Poczułam łzy, spływające po moich policzkach. Zraniła mnie, mimo iż nie znamy się długo. Zaufałam jej. Chciałam żeby była tą pierwszą, a ona co? Nie powiedziała mi, że kogoś ma.
Wytarłam rękawem, mokre policzki.
"Ona nie jest warta moich łez"
Wzięłam kilka głębokich oddechów, żeby się uspokoić.
"Wdech, wydech, wdech, wydech" powtarzałam w myślach.
Mój telefon wciąż dzwonił. Wiedziałam, że to Lauren. Wyjęłam z kieszeni MP3 i słuchawki. Włożyłam je do uszu. Odpłynęłam.
***
Obudziło mnie walenie, zaniepokojona wyjęłam słuchawki.
-Camila?!- to Lauren. Postanowiłam jej nie otwierać. Nie mam ochoty jej widzieć. -Camila do cholery! Musimy porozmawiać- ignorowałam krzyki dziewczyny.
Krzyki i walenie w drzwi ustały. Poczułam ulgę, że sobie poszła. Nagle usłyszałam huk i dźwięk, jakby coś się złamało.
-Camila?- usłyszałam cichy głos Lauren. Spojrzałam w kierunku drzwi. Zielonooka weszła do salonu. Spojrzałam na nią. -Co się do cholery stało?- usiadła obok mnie. -Nie rozumiem o co Ci chodzi?-
-Czemu nie powiedziałaś mi, że kogoś masz?- wybuchłam płaczem. Dziewczyna wyglądała na zaskoczoną.
-O czym ty mówisz? Nie mam nikogo-
-Tak, a ta cała Alexa? Widziałam wasze zdjęcia- coraz bardziej płakałam.
-Camila, głuptasie- Lauren położyła dłoń na mojej nodze. -Nie jestem z Alexą- powiedziała i położyła dłoń na moim policzku, kciukiem ścierając łzy.
-Nie?-
-Nie, Alexa jest dla mnie jak siostra. Wyciągnęła mnie z bagna w jakie się wpakowałam-
-Dlaczego... Dlaczego na Ciebie czekała?- zapytałam, patrząc w jej magiczne oczy.
-Mieszkam z nią. Chodź- dziewczyna rozłożyła szeroko swoje ramiona. Niepewnie przytuliłam się do niej. -Nigdy więcej tak nie rób- wyszeptała tuż przy moim uchu.
-Nigdy więcej. Przepraszam-
-To je powinnam przeprosić- odsunęła się. -Rozwaliłam drzwi- uśmiechnęła się głupio. Spiorunowałam ją wzrokiem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Okay, nie lubię robić dram.
Po raz kolejny mam wrażenie, że ten rozdział jest jak papier...
Do dupy
CZYTASZ
Your Dreams || Camren PL
FanfictionLauren - typowa Bad Girl, często wdaje się w bójki i sprowadza na siebie mnóstwo problemów. Nienawidzi znęcania się nad słabszymi, więc przy każdej możliwej okazji, staję w obronie "ofiary". Camila - od dziecka jest przykuta do wózka. Często staję s...