16

4.2K 264 8
                                    

Camila chce, żebym zeszła na zawał🔥 Czemu ona jest taka cudowna?😍

Camila POV

Słyszę dzwonek telefonu, otwieram oczy. Wyciągam rękę po urządzenie, na wyświetlaczu widnieje imię mojej przyjaciółki.

-Tak?-

-Lauren jest na komisariacie- mówi od razu.

-Co?! Dlaczego?- pytam zaniepokojona.

-Rano wpadli do jej mieszkania i ją zabrali. Normani poprosiła, abym Cię powiadomiła-

-Muszę do niej jechać- mówię.

-Mila to nie jest dobry pomysł-

-Ale ja muszę- zaczynam płakać.

-Uspokój się, Normani jest z nią.

-Wiesz może dlaczego się tam znalazła?- pytam ocierając łzy.

-Nie mam pojęcia. Policja nic nie mówiła-

-Dzięki za informację-

-Widzimy się w szkole-

-Pa- rozłączam się.

***

Tata zawiózł mnie do szkoły. Od razu zauważyłam Dinah stojąca przy parkingu.

-Część tato- pożegnałam się z mężczyzną. Tata otworzył drzwi, abym mogła wyjechać z samochodu.

-Normani do Ciebie dzwoniła?- pytam podjeżdżając do blondynki.

-Nie, wszystko będzie dobrze- Dinah położyła dłoń na moim ramieniu. Powoli ruszyliśmy do budynku.

***

Siedziałyśmy na lekcji fizyki. Dinah wyjęła swój telefon.

-Normani napisała- oznajmiła.

-Pokaż- dziewczyna podała mi telefon.

Od: Mani😈

Sytuacja opanowana, Alexa przyjechała.

-Kim jest Alexa?- szepcze blondynka.

-Wiem tylko tyle, że Lauren z nią mieszka. Lo mówiła też, że Alexa wyciągnęła ją z jakiegoś bagna- oddaje dziewczynie telefon.

-Miejmy nadzieję, że to nic poważnego- mówi chowając telefon.

-Miejmy nadziej- powtarzam pod nosem.

"Muszę wiedzieć, dlaczego Lo jest w areszcie"

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

A wy jak myślicie, jaki jest powód zatrzymania Lauren?

Dzisiaj krótki, za co bardzo przepraszam🙏 Po prostu mam jakąś blokadę twórczą i ciężko mi pisać rozdziały😩

Jeśli pod tym rozdziałem będzie dużo komentarzy, postaram się, aby kolejny rozdział był dużo dłuższy 😊

Your Dreams || Camren PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz