2

34 5 0
                                    

Gdy byłam przy szkole wyciągnęłam telefon i zobaczyłam która jest godzina, była 7:52 więc miałam 8 min by iść pod 207 ponieważ tam mieliśmy polski. Gdy po 2 min byłam na miejscu (pod kls), weszłam do klasy, przywitałam się z panią i usiadłam w swojej ławce zakładając słuchawki na uszy i postanowiłam mieć wyjebane w to że nikt mnie nie lubi, sama nie wiem dlaczego...
Po lekcji pani poprosiła mnie do siebie na chwile
-Wszystko w porządku Emma?
-Tak wszystko jest w porządku:')-odpowiedziałam i poszłam...

W szkole byłam tak jakby pośmiewiskiem, wyróżniałam się tym że miałam inny styl byłam normalna itd... Inni jedynie na mnie patrzyli i obgadywali, co dla mnie było mega wkurzające... Nienawidziłam tej jebanej kurwa budy inni mieli zajebistych przyjaciół ale ja nie... Co ze mną było nie tak?! Kurwa...

Po szkole poszłam na górę do swojego pokoju, założyłam słuchawki i zaczęłam czytać książkę, po przeczytaniu 7 rozdziałów książki poszłam do toalety się załatwić, wychodząc mama się mnie zapytała: -nic ci nie jest?
-nie a co?
-jesteś strasznie blada
-Coo?
Zaprowadziła mnie do toalety i powiedziała żebym stanęła przed lustrem. Faktycznie byłam blada. Nie wiedziałam co się ze mną dzieje. Mama mi powiedziała żebym napiła się pomarańczowego soku, ale ja wolałam wodę.

Zostaw Gwiazdkę i miły kom💝

Thank you for beingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz