21

5 1 0
                                    

-Dzień dobry-Powiedziałyśmy jednocześnie, wchodząc do klasy.
-Dzień dobry. Larissa pozwól na chwilę.
-Dobrze.
-Przedstawiam wam Larisse Brown. Od teraz będzie uczęszczała do tej szkoły i do waszej klasy. Emma, widzę że się już znacie, na przerwie oprowadziłabyś Larisse po szkole? Z góry bardzo dziękuję.
-Dobrze Pani Bochey.
-Dziękuję.
-Nie ma sprawy.
Dobrze, zapiszcie lekcje i temat lekcji, macie na tablicy.

Reszta lekcji minęła bez problemu...
Na przerwie oprowadziłam Larisse po wszystkich 4 piętrach tej szkoły, nie ukrywała swojego zdziwienia. Resztę dnia spędziliśmy u mnie. Larissa zapoznała się z moją kochaną kuzynką Sam, a Sam zapoznała się z Larissą.
Reszta dnia minęła spokojnie dosyć. Gdy Larissa musiała iść do domu, poprosiłam tatę by ją odwiózł pod jej dom.  I by wracając kupił mi i Sam coś do jedzenia. 😂😕
Pouczyłyśmy się trochę z Biologii i innych przedmiotów zajadając przekąski, które mój tata nam kupił i poszliśmy spać po 23..

***
Mam nadzieję, że książka wam się podoba.
Miło by było gdybyś zostawił/a gwiazdkę.
To by była motywacja dla mnie by pisać kolejne rozdziały, i opowiadania.
Dobranoc, czy dzień dobry.
Zależy kto kiedy i o której to czyta 👋💕

Thank you for beingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz