6

28 3 0
                                    

*Mama*

-Harry chodź tu, zobacz, a mi powiedziała że zjadła wczorajszą kolacje.
-Nie dziw się, jest Anorekrtyczką, to jest choroba psychiczna.
-Może zapiszemy ją do psychologa?
-Tak, to będzie chyba dobre rozwiązanie.

††††††††††††††††††††
Leże na szpitalnym łóżku gadając przez telefon ze swoim kolegą z Gdańska i jedząc orzeszki.

Mama- Hej skarbie
Ja- Hej mamo
- wyjaśnisz mi dlaczego nie zjadłaś wczorajszej kolacji?
Musisz coś jeść bo inaczej wylądujesz w psychiatryku.
-... Nie byłam głodna.
-Dobrze. Od dzisiaj będę przyglądała się jak jesz, śniadanie obiad podwieczorek i kolacje.
-Dobra.
-Przyniosłam ci twoje rzeczy i kupiłam ci jedzenie.

Wzięłam od mamy swoją różowo-czarną torbę z adidasa i reklamówkę z biedronki. XD
Wypakowałam wszystkie rzeczy z torby, ciuchy zostawiłam w torbie. Poukładałam soki, wodę, jedzenie i wszelkiego rodzaju inne rzeczy takie jak np: książkę, słuchawki, swoje tumblr okulary itp.

I postanowiłam dalej kontynuować rozmowę ze swoim internetowym kolegą.
Gdy on musiał iść już spać tak jak i ja ponieważ było już po północy powiedział mi bym jak najszybciej wyszła ze szpitala i życzył mi dużo zdrowia pocieszając mnie przy tym :)
Dobranoc😴

Mam nadzieje że się podoba.😊★

(W 7 rozdziale pojawi się pewna osoba, tak jak i w 9) 💕

Thank you for beingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz