22

7 1 0
                                    

Wstałam rano... Nie chciało mi się iść do szkoły więc powiedziałam mamie, że mnie głowa boli, ta jedynie powiedziała bym została w domu, a sama pojechała do pracy.
Gdy chciałam zejść na dół zrobić sobie śniadanie. Zobaczyłam, że kto siedzi na kanapie i coś ogląda. Kojarzyłam tą osobę, ta fryzura, ta budowa mięśni. Podeszłam bliżej...
-Chris?!?
-Oo Emma...
-Omg co ty tutaj robisz??!! -Przyjechałem z Londynu do Glearswood, nie spodziewałaś się mnie, prawda?
-Nie - natychmiast podeszłam i go przytuliłam, a on odwzajemnił uścisk.
-Jedziemy coś zjeść?
-A możemy wsiąść Larisse i Sam?
-No dobra to ja zadzwonie po Mikey'a, i Arona.
-Czyli taki dziewczęco-męski wypad?
-Tak.
-Okii, to ide zadzwonić do Lary (inaczej:Larisy, skrót👈) i obudzić Sam.
-Dobrze.
Poszłam na górę obudzić Sam i zadzwonić do Lary.
-Halo?
-Hej Lary, nie obudziłam cie prawda? (Czyt:LERI)
-Obudziłaś... Niestety, i o hej, która jest godzina?
-Emm... 7:46
-COOO KURWA??!! Spóźnie sie na drugi dzień, w nowej szkole!
-Ejj nie panikuj... Mam dla ciebie świetną nowinę.
-Hmm?
-Mój brat wrócił z Londynu, ze swoimi przyjaciółmi. Chciałabyś za 3h gdzieś wyjść razem, w grupie?
-Czemu by nie.
-Dobra przyjdź do mnie.
-A co ja powiem rodzicom?
-Ajj.. Nie wiem wymyślisz coś.
-Kurwa... Dobra będę za 30 minut.

Dobra czyli Lary będzie za niedługo. Pozostaje jeszcze obudzenie Sam.
-EJ SAM!!-Krzyknęłam by było szybciej.
-Cooo??!-wstała od razu z 'sianem na głowie' (rozczochrane włosy).
-Zobacz kto przyjechał.
-Kto taki?
-Chodź za mną.

-O hej Larissa.
-O mój boże, ale... Co ty tu robisz? Przecież... Ty... Wyjechałeś do Colleg'u... (Czyt: koledżu)
-Ale wróciłem po 2 latach.
-Ale ty sie zmieniłaś...
-Ty też.

-Chłopacy  powiedzieli że będą za 3h.
-Dobra, to czekamy na Larisse.
-Larissa? Kto to taki?
-Przyjaciółka Moja i Sam.
-Mogę ją poznać?
-Oczywiście, powinna być za 15 minut.
-Okii
-Zadzwonie do niej. Czekajcie.

-Hee..- nie dokończyła ponieważ jej przerwałam.
-Ide se zrobić śniadanie.
-Zjesz u mnie, zapoznam cie z kimś.
-Dobra, będę za 5 minut.
-Do zobaczenia.

-Powiedziała, że będzie za 5 minut.
-No to czekamy...

***
Trochę dłuższy ten rozdział wyszedł ale nowe osoby się jeszcze pojawią. Bez obaw.

WYŻEJ MACIE MOJĄ DRUGĄ KSIĄŻKĘ, BARDZO JĄ WAM POLECAM!! 💕
×× Miłego dnia/wieczoru ××

Thank you for beingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz