Jestem niebezpieczny, mała

8. Szykuje się akcja

28 czerwca

Jakimś cudem dotarliśmy wczoraj do firmy. Okazało się, że szykuje się akcja, a ja mam wybrać osoby które będą towarzyszyć tam Sethowi. Powiedział, że mam postawić na młodych, ale już lekko doświadczonych. Nie wiem co to za akcja, jedyne co narazie zrobiłam to zorganizowała dla nas zebranie.

- Kazałem was tutaj zebrać - zaczął chłopak gdy już wszyscy siedzieli w sali konferencyjnej - Ponieważ szykuje się spora akcja, a wy - wskazał na każdego - Będziecie mi potrzebni

Po sali przeszły ciche szmery. Począwszy od tego dlaczego stoję koło szefa po to jaka to sprawa.

- Przechodząc do sedna. Pewna dziewczyna, znana już dla nas Megan Fox z gangu w Miami niedawno zaszła w ciążę. Za dwa dni, ma dojść do sprzedania półrocznej dziewczynki w parku u nas. Naszym zadaniem jest przejęcie malucha. Później zdecydujemy co z małą zrobimy, albo zostanie z nami, albo oddamy ją do domu dziecka - dodał niewzruszony

- Mała zostaje - powiedziałam stanowczo co wszystkich zdziwiło - Jestem w stanie się nią zająć

- To omówisz ze swoim ojcem. A więc kto się pisze na przejęcie jej jutro? - na jego pytanie każdy podniósł rękę - OK, dzięki że każdy się zdecydował. Jest to moja pierwsza akcja z wami i mam nadzieję, że nam wyjdzie i będę mógł na was liczyć później. Teraz możecie wrócić do swoich obowiązków, pod wieczór niech każdy zjawi się u mnie. Chcę mieć wasze nazwiska i numery, dla profilaktyki - każdy przytaknął i po chwili zniknęli  za drzwiami

- Chcesz zająć się cudzym dzieckiem? - zapytał mnie Seth łapiąc ze mną kontakt wzrokowy - Masz 18 lat, możesz sobie tym zdupić życie

- Jestem pewna. U nas w rodzinie będzie miała dobrze, każdy będzie ją kochał - co jak co ale zdania nie zmienię - Nie musisz się martwić o moją "przyszłość" - zrobiłam cudzysłów w powietrzu

- Powinienem. Jestem twoim ochroniarzem i szefem, a ty jesteś moją prawą ręką. Dziecko to duża odpowiedzialność - brunet twardo próbował wyrzucić mi to z głowy

- Mogę się dowiedzieć co to jest? - do sali wparował tata z gazetą

Oprócz gangu, który pomaga policji w różnych sprawach mój tata prowadzi tutaj firmę. Jesteśmy sławni więc co jakiś czas wychodzą artykuły o nas. Coś w stylu "Córka znanego architekta, Vanessa Handerson była widziana dzisiaj w sklepie. Wydała nie małą ilość pieniędzy na ubrania. Czyżby młoda dziewczyna zapragnęła pieniędzy?". Zwykle piszą takie pierdół, ale patrząc na minę taty..
Seth wziął gazetę do ręki i zaczął czytać.

- 26 czerwca na osiedlu Handersonów odbyła się spora impreza. Syn architekta skończył 20 lat i z tego powodu cała firma świętowała do białego rana. Przy okazji uczczono nowego wspólnika, niestety jeszcze nie wiemy kim jest tajemniczy chłopak. Wiemy tyle, że łączy go coś z Vanessą Handerson. Prawdopodobnie cały wieczór spędzili razem. Młody mężczyzna przyjechał po nią i czułością nie było końca. Czy to kolejna miłość dziewczyny? W końcu znalazła kogoś rozsądnego? Wybiła sobie z głowy Christian Collinsa? I w końcu, kim jest brunet? - chłopak wręczył mi gazetę, żebym mogła zobaczyć zdjęcie, które było zrobione przed moim domem tamtego dnia

- Tato, myśmy się tylko przywitali. Nie wiedziałam, że są gdzieś paparazzi! Musieli zrobić zdjęcie przez bramę, nikt nie mógł wejść na nasz teren - zapewniałam ojca

- Seth? - zwrócił się do chłopaka

- Van nie kłamie, przywitaliśmy się tylko

- Mam nadzieję, że to prawda i tą sprawa szybko ucichnie - zanim zdążyłam się odezwać tata już wyszedł, a Seth grzebał w telefonie

- Patrz! - wręczył mi telefon z jakimś artykułem

- Córka znanego architekta z Los Angeles, Vanessa Handerson była wczoraj na imprezie firmowej razem z nowym współpracownikiem ojca. Już pod domem było gorąco, a co dopiero gdy spotkali byłego chłopaka Vanessy, Christiana. Widać było, że chłopak nie był zadowolony z relacji łączącej dziewczynę i szefa. Nasuwa się pytanie, kim oni dla siebie są? Czy to kolejna fatalna miłość dziewczyny? A może coś poważnego i tym razem nie zawiedzie się na szefie? Tego dowiemy się obserwując parę. Czyżby Justin i Selena mieli konkurencję?