14. Taras

4.8K 166 15
                                    

- Sto lat! Sto lat! Niech żyją, żyją nam! Jeśli, cze raz, jeszcze raz! Niech żyją, żyją nam! A kto!? Seth! Vivian! Vanessa!

Każdy po kolei podchodził do nas i składał życzenia urodzinowe. Co roku te same życzenia, te same kartki i ten sam sztuczny uśmiech, no bo hej! Córka szefa, trzeba być miłym! Moi przyjaciele wręczyli mi prezenty, przytulili, pogadali i poszli dalej. Tak, wielkie chlanie! Tyle wódki nie widziałam od dawna! Chyba od 18 mojego brata, tak ostatnio było jej tyle u niego na imprezie.

Ominęłam jakąś grupkę ludzi, nawet nie wiem kim są, minęłam jakieś drzwi i ujrzałam w końcu schody. Powoli stawiałam nogi na coraz to wyższym stopniu. Już po chwili znajdowała się tam gdzie mogłam chwilę pomyśleć w samotności, piękny taras na dachu budynku. Mason pił już z naszymi przyjaciółmi, moja siostra tańczyła ze swoim chłopakiem, a ja..? A ja stałam sama na tarasie..

Po 10 minutach usłyszałam za sobą jakieś kroki. Czułam czyjś oddech na karku, męskie ręce opierały się koło moich na balustradzie - jestem w potrzasku, trzyma mnie. Następnie ten mocny zapach perfum, tylko jedna osoba tak pachnie..

- Myślałam, że pijesz z moimi znajomymi - powiedziałam cicho dalej wpatrując się w gwiazdy - Co tutaj robisz?

- Mamy dzisiaj piękne gwiazdy, prawda? - zapytał opierając brode na mojej głowie

- Seth - zaśmiała się - Wbijasz mi małpo brode w mózg - obróciłam się w jego stronę

Pierwszy błąd..

- OH, no przepraszam. Następnym razem będę uważał ma twój biedny mózg - zachichotał po czym spoważniał - Mam do ciebie sprawę..

- Słucham cię - spojrzałam prosto w jego ciemne oczy

Drugi błąd..

- Chyba się w tobie zakochałem.. - podrapał się po karku, a ja wytrzeszczyłam oczy

Po chwili zbliżyłam się trochę do niego i stanęłam na palcach. Seth nawet nie zdarzył się odezwać. Złączyłam nasze usta w długi pocałunek.. Tak, pocałowałam swojego szefa.. A on co? Zaczął się uśmiechać i pogłebił pocałunek..

Trzeci błąd..

Vanessa przesadzasz

Ale..

Czy to napewno..

Błędy?

A co jeśli nie..?

Jestem niebezpieczny, małaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz