- Kojarzysz jak ci mówiłam że mam tu męża?
- No ten jak byłaś mała.
- To on.
- On jest od ciebie starszy o... O... O jakieś dwadzieścia lat. I masz chłopaka!
- Ta... Oświadczył mi się.
- I?
- Powiedziałam że go nie kocham.
- Co?! Cornelia!
- No bo! Nie kocham go! I... Dał mi bilety nad Niagarę...
- I ty go tak po prostu rzuciłaś?!
- No... Tak.
- Cornelia! I jedziesz z nim?! Z facetem, który jest od ciebie starszy o jakieś dwadzieścia lat?
- Ale jest zajebisty. Bardzo zajebisty.
- O nie... Nie mów...
- Mówię...
- Ja wiedziałam że ty się nie boisz, ale... Z nim?!
- No... Jakoś tak wyszło. Ale jezu kobieto... Takiego seksu jeszcze nigdy nie przeżyłam.
- Co się dziwić, poszłaś do łóżka ze staruchem. Ma wprawę.
- Aż taki stary to on nie jest.
- Hej, hej, zostajesz u mnie na miesiąc.
Podszedł Nath.
- Okej.
- Znacie się?
Spojrzał na nas.
- Tak. To moja psiapsi.
- No, a ona to moja psiapsi.
- Dlaczego ona u ciebie zostaje?
Zapytałam. On jest raczej dla niej obcym facetem.
- Dlaczego się znacie?
I ona zapytała.
- No... Jest z rodziny. To mój... Kim dla mnie jesteś?
- Kuzynem. Takim starszym.
- No. Mój kuzyn. A ty skąd go znasz?
- Jestem jej tatusiem. Prawdziwym tatusiem.
- Ooo szukałaś go.
- Znalazłam.
Zaśmiała się.
- Jejku gratuluję.
- No i zamieszkasz ze mną. Na miesiąc. Oj spodoba ci się.
- Mam taką nadzieję... Ale chyba masz syna.
- No mam, może się do ciebie przystawiać. Jakob chodź tu.
- Co chcesz?
- Oj rusz tu dupę i zostaw Loren. Codziennie ze sobą żyjecie, na chwilę nie zaszkodzi.
- Oj spierdalaj.
Podszedł do nas i mnie objął.
- Co tam?
- To jest Lily.
- No hej.
- Będzie z nami mieszkać.
- To będzie ciekawie.
Zaśmiał się. Oj będziesz miał ciekawie. Fajnie się z nią mieszka.
CZYTASZ
Przyjaciel Mojego Brata 4 || ZAKOŃCZONE
Fanfiction4 część opowiadania "Przyjaciel Mojego Brata" ❤ #5 w DLA NASTOLATKÓW 13.03.2018 #4 w DLA NASTOLATKÓW 28.03.2018 #3 w DLA NASTOLATKÓW 05.04.2018 #2 w DLA NASTOLATKÓW 18.04.2018