Przyjaciel Mojego Brata 4 || ZAKOŃCZONE

43

-Przed chwilą mnie kochałaś.

- To było przed chwilą.

- Chodź.

Przytulił mnie śmiejąc się. Ugh... Nienawidzę tej rodziny.

- Czyli spędzimy dzisiejszy wieczór rodzinnie, skoro ty nie idziesz, a twoi wszyscy znajomi tak.

- W sumie mogę pójść. Będę go unikać.

- Niee... Ostatnio jak poszłaś na taką imprezę wróciłaś... Tak najebana, że ja myślałem że wyskoczysz  przez okno, albo uciekniesz do lasu.

- Ej to było u jakiegoś chłopaka ze szkoły.

- No, a Jakob robi najlepsze imprezy, to wrócisz jeszcze bardziej najebana.

- Oj będzie głośno. Ale nie tak bardzo, bo nie mam z kim pić i będę unikać Jakoba, a jak się napiję, to... Nie wiadomo co mi przyjdzie do głowy.

- To.. dobrze. Ale i tak ci nie ufam z alkoholem.

- Ja sobie bardzo.

- Ta, bo nie musisz się ze sobą męczyć. Chciałaś się zabić i skoczyłaś z dywanu, serio. Załamałem się wtedy.

- Tym razem potnę się mydłem w płynie.

- Ja pierdole.

- Noo...

Wyjęłam telefon i napisałam do Alexa.

Ja:
Ej jednak idę do Jakoba

Skaarb ❤💎:
Serio?

Ja:
Serio

Ja:
Ale... Musisz coś wiedzieć

Skaarb ❤💎:
Dawaj

Ja:
Po alkoholu jest ze mną różnie

Ja:
I... Pilnuj mnie, żebym nie zrobiła czegoś głupiego

Ja:
Np z Jakobem

Ja:
Albo Ethanem

Ja:
Albo kimkolwiek

Ja:
Serio

Skaarb ❤💎:
Spoko ❤

Ja:
I mogę być agresywna

Ja:
Tak trochę

Skaarb ❤💎:
Ty zawsze jesteś agresywna xdd

Ja:
Nie?

Ja:
Ja jestem jak baranek

Ja:
🐏

Skaarb ❤💎:
XDD

Skaarb ❤💎:
JASNE

Skaarb ❤💎:
Bo przecież nie pobiłaś jakiejś laski, bo ci zajebała ostatnią czekoladę

Ja:
EJ

Ja:
Miałam okres!

Ja:
Mogłam!

Ja:
I to był na początku... Znajomości.

Ja:
I związku.

Skaarb ❤💎:
Jesteśmy razem 2 tyg...

Ja:
Mówię że na początku związku xd

Skaarb ❤💎:
Wiesz co?

Skaarb ❤💎:
Ty może idź się ubierz, pomaluj i w ogóle

Ja:
Mam czas

Ja:
O której to będzie?

Skaarb ❤💎:
20.00